"Most Królowej Jadwigi"
Zofia i Rudolf z synkiem Marianem na ul. Królowej Jadwigi - 26 maja 1938 roku.
(fot. Fot. ze zbiorów Danuty Szymczak)
"Most Królowej Jadwigi"
Przypomnijmy, że "Pomorska" wydała właśnie tryptyk Jerzego Sulimy-Kamińskiego "Most Królowej Jadwigi", w którym znalazły się zdjęcia z prywatnych kolekcji naszych Czytelników, w tym również archiwum Danuty Szymczak.
Uliczny fotograf "zdjął" tę sympatyczną parę również w Ogrodzie Botanicznym przy pl. Weyssenhofa i na placu Teatralnym. Bogatą kolekcją zdjęć w plenerze dopełniają fotki z uroczystości rodzinnych - wycieczek za miasto, świąt.
Ta sympatyczna para to Zofia Sajdak, z d. Wawrzyniak i jej mąż Rudolf. Rodzinne fotografie pokazała nam ich córka, Danuta Szymczak. Urodziła się pod koniec 1938 r. - Rodzice mieli jeszcze dwóch synów - starszego ode mnie Mariana i młodszego - Stefana. Stefek już nie żyje - mówi pani Danka.
Dziadkowie po kądzieli to Józefa i Józef Wawrzyniakowie. - Dziadek pochodził z Kościana, babcia z Kurzej Góry, w Wielkopolsce. Przed 1913 rokiem przeprowadzili się do Westfalii. Mieszkali w miejscowości Herne, mieli dom w rynku. Mama wspominała, że to było urocze miejsce - opowiada.
Gdy Bydgoszcz trafiła do Macierzy, rodzina Wawrzyniaków wróciła do Polski. - Nie wiem, jak poznali się rodzice. Z zachowanych fotografii wynika, że znali się już kilka lat przed ślubem. Pobrali się w 1936 roku.
Inne to były czasy - zanim para wymieniła obrączki, musiała - obowiązkowo - zaliczyć narzeczeński staż. Tak w przypadku Zosi i Rudolfa też być musiało.Przyszłego małżonka widzimy m.in. na zdjęciach z wycieczek za miasto. Uczestniczyła w nich cała rodzina narzeczonej.
W albumach pani Danuty są też zdjęcia młodziutkiej Zofii z czasów, kiedy pracowała w biurze - w Wytwórni Octu i Musztardy (jej właścicielem był Antoni Piliński). - Wiem, że mama bardzo dobrze pisała na maszynie - wspomina córka.
Gdy Zofia została żoną Rudolfa, zajęła się prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci. Szczęśliwie rodzina przetrwała wojnę w komplecie.
Zofia i Rudolf na moście na ul. Focha. Ubiory świadczą o wielkim smaku i guście bydgoszczanki...
(fot. Fot. ze zbiorów Danuty Szymczak)
Pora ujawnić, co robił Rudolf Sajdak. Że był żołnierzem, nietrudno zgadnąć, wszak na większości zdjęć jest w mundurze. - Tato był zawodowym żołnierzem w 62. Pułku Piechoty. Pracował na ul. Warszawskiej. Droga z jednostki do domu wiodła ulicą Królowej Jadwigi. Pewnie dlatego w albumie pozostało tyle fotografii, zrobionych na moście - dodaje pani Danka.
