Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most między Polską a Rosją można odbudowywać przez kulturę i kuchnię

(aga)
Syrniki są przysmakiem rosyjskich dzieci.
Syrniki są przysmakiem rosyjskich dzieci. Ndesłane
Rosja, Japonia i Włochy - tym państwom poświęcony był tegoroczny Festiwal Trzech Kultur, organizowany przez uczniów z Jeżewa.

- Tegoroczny Festiwal odbył się pod hasłem "Ponad stereotypy". Jak zwykle, sprzyjał rozwojowi dialogu międzykulturowego, uczył tolerancji - mówi Jolanta Piekarska, polonistka w Zespole Szkół w Jeżewie i koordynator-ka III Festiwalu Trzech Kultur, organizowanego przez szkołę. - Szczególny akcent został położony na prezentację kultury Rosji, z uwzględnieniem hasła "Rosja - dzieciom".

O atrakcje zatroszczyło się pięć uczennic: Natalia Niklas, Julia Strysik, Patrycja Kozłowska, Danuta Jagodzińska i Marika Mączewska. Pokazały Rosję od strony bajek animowanych ("Masza i niedźwiedź") i "dziwnego alfabetu", zaprezentowały też rosyjską kuchnię ulubioną przez dzieci. Mowa o syrnikach, które robi się z twarogu zmieszanego z cukrem i odrobiną mąki.

Potrawy królowały również w części włoskiej. Aromat pizzy i spaghetti mieszał się z melodią "Lasciatemi cantare" Toto Cotugno, którą zaśpiewała Natalia Erdmańska.

Włochy i Rosję połączyła w Jeżewie piosenka "Nadieżda" w wykonaniu Anny German, która jako jedyna polska piosenkarska zaśpiewała na festiwalu San Remo. Była także uwielbiana przez Rosjan - ma swoją gwiazdę w słynnej Alei Sławy w Moskwie.

Misja wśród kwitnących wiśni

W przybliżeniu kultury Japonii pomógł ojciec Feliks Poćwiardowski, misjonarz-werbista, który z kamerą miał okazję odwiedzić ten kraj. Pokazał fragment swojego filmu z Japonii "Pokój i radość" z serii "Szlakiem polskich misjonarzy" i udzielił wywiadu, który poprowadziła uczennica Natalia Niklas. - Ojciec Poćwiardowski przyjął zaproszenie dzieci bez wahania, a obejrzawszy festiwal stwierdził: "Te dzieci to nasza przyszłość. To, że one już dziś potrafią zrobić taką piękną imprezę o tolerancji, daje nadzieję na dobrą przyszłość" - relacjonuje Jolanta Piekarska.

Ona również jest zbudowana postawą swoich uczniów. - To wrażliwe i mądre dzieci. Świetnie sobie poradziły. Napisały listy do konsulatów i ambasad z prośbą o materiały na wystawy. Co ciekawe, Konsulat w Rosji i Ambasada Japonii nie zlekceważyły dziecięcych próśb. Reakcja Konsulatu Rosji w Gdańsku znakomita - mnóstwo ciekawych materiałów: książki, płyty, flagi, albumy, elementarz, zeszyty ćwiczeń, dzienniczki ucznia - wylicza Piekarska.

Dzięki temu w kąciku japońskim była wystawa origami i gadżetów prosto z Japonii. - No i na najlepsze w Jeżewie sushi - podkreśla nauczycielka.

Idea imprezy została już doceniona w Rosji. - Koleżanka (dziennikarka z Syberii), gdy jej napisałam, że robimy Rosję, napisała mi: "Takie festiwale to teraz to, co trzeba robić: opowiadać nam o sobie wzajemnie. A szczególnie opowiadać dzieciom" - zdradza Jolanta Piekarska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska