Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mrocza. Nasypy już są, kłopoty też

(ale)
Wykonawca kończy już budowę nasypów przyszłej obwodnicy. Ekipy pracują też w soboty
Wykonawca kończy już budowę nasypów przyszłej obwodnicy. Ekipy pracują też w soboty Adam Lewandowski
Zgodnie z umową wykonawca ma oddać obwodnicę do użytku w roku 2013. Ale zakończy rok przed terminem - to zapewne ucieszy mieszkańców i przejeżdżających autem przez Mroczę.

Bo stara Mrocza to wąskie, kręte i ciasne uliczki, więc o wypadek tu nie jest trudno. Dlatego już 10 lat temu powstała pierwsza koncepcja budowy obwodnicy. Zabrakło tylko pieniędzy na realizację.

W sferze pomysłów inwestycja pozostawała więc do roku 2008. Wtedy to obwodnica Mroczy znalazła się wśród projektów kluczowych w województwie. Gmina miała wyłożyć "tylko" 50 procent kosztów budowy: połowę z prawie 17 milionów...

Jest to zatem największa inwestycja w najnowszej historii Mroczy. Sam wykup gruntów kosztował ponad 305 tysięcy złotych, dokumentacja techniczna - 712 tys. zł.

- Wykonawca kończy już budowę nasypów ziemnych - mówi wiceburmistrz Leszek Klesiński. - Niestety, są i kłopoty. Dają o sobie znać wody gruntowe. Aby obwodnica służyła nam wiele lat, trzeba wykonać odwodnienie.

Generalny wykonawca praktycznie już niebawem może rozpocząć zagęszczanie gruntu cementem, by wykonać podbudowę i już za dwa miesiące zacząć kłaść pierwszą warstwę masy asfaltowej. A jej cena rośnie z miesiąca na miesiąc.

Jak powiedział nam wiceburmistrz - wykonawca chce wcześniej, niż wynika to z umowy, zakończyć budowę i oddać obwodnicę do użytku. I to już w roku 2012, choć gmina zapłaci za wykonane roboty w roku 2013. - Takie są z wykonawcą ostatnie uzgodnienia - mówi wiceburmistrz Mroczy.

A z tego będą cieszyć się wszyscy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska