Rywalkami Biało-Czerwonych w walce o najlepszą ósemkę będą obrończynie tytułu - Serbki, Amerykanki, Kanadyjki i Niemki.
Kalendarz spotkań Polek w drugiej fazie MŚ:
- 4.09, wtorek (20:30) Polska - Serbia
- 5.09, środa (20:30) Polska - USA
- 7.09, piątek (20:30) Polska - Kanada
- 8.09, sobota (20:30) Polska - Niemcy
W kontekście spotkania z obrończyniami tytułu wypowiedział się dla nas, Stefano Lavarini:
- Musimy przede wszystkim spróbować wykluczyć z gry ich środkowe bloku. Możemy to osiągnąć umiejętną zagrywką. Następnie musimy w kontrze zaprezentować podobny blok, obronę, zasłony i nastawienie (co w dwóch ostatnich spotkaniach grupowych - przyp. red.). Serbia to świetnie wyglądająca fizycznie drużyna z bardzo dobrymi przyjmującymi. Jeśli połączymy to, co nam dobrze wychodziło ostatnio, to możemy zmienić także wynik końcowy na naszą korzyść.
Tabela grupy F (po I rundzie grupowej)*
Mecze | Bilans (zwycięstwa-porażki) | Punkty | Sety (ratio) | Małe punkty (ratio) | |
1. Serbia | 5 | 5-0 | 14 | 7.500 | 1.263 |
2. USA | 5 | 4-1 | 12 | 3.000 | 1.257 |
3. Turcja | 5 | 4-1 | 11 | 2.000 | 1.181 |
4. Tajlandia | 5 | 4-1 | 10 | 1.714 | 1.068 |
5. Dominikana | 5 | 3-2 | 11 | 1.857 | 1.139 |
6. Polska | 5 | 3-2 | 10 | 1.714 | 1.154 |
7. Kanada | 5 | 3-2 | 8 | 1.000 | 1.045 |
8. Niemcy | 5 | 2-3 | 7 | 0.800 | 0.992 |
*O miejscu w tabeli decydują kolejno: bilans (zwycięstwa-porażki), punkty, sety, małe punkty.
Do ćwierćfinałów, które odbędą się m.in. w Gliwicach, awansują po cztery najlepsze zespoły z grup F i E (mecze w Rotterdamie).
- Od samego początku, w mojej opinii, awans do ćwierćfinałów byłby wielkim, wielkim rezultatem. To jest coś, na co tutaj pracujemy cały czas. Podkreślałem to już, że musimy myśleć o jednym spotkaniu przed nami. Rywalki będą coraz mocniejsze. Dopóki nie rozpoczęliśmy spotkania możliwych wyników i ścieżek jest zbyt dużo. Co możemy teraz orzec? W nadchodzących spotkaniach mamy grać tak, jak z Turcją. Walczyć na 100 procent naszych możliwości podczas każdego meczu. Kalkulacje możemy robić na samym końcu. Teraz trzeba się cieszyć chwilą. A wydarzy się to, na co sobie zasłużymy - stwierdził po sobotnim meczu z Turcją trener Biało-Czerwonych, Stefano Lavarini.
Z Polek najlepiej punktuje na razie Magdalena Stysiak (110 pkt). Tylko belgijka Britt Herbots zanotowała więcej “oczek” w imprezie - 123 (a w jednym z meczów popisała się rekordową, 41-punktową zdobyczą). Joanna Wołosz jest także druga, ale wśród rozgrywających. Aktualnie najlepsza jest Chinka Diao Linyu. Wysoko w statystykach jest także Agnieszka Korneluk. Póki co Polka figuruje na 5. pozycji w gronie najlepiej blokujących.
