Autor subiektywnej listy hitów 2011 roku

Autor subiektywnej listy hitów 2011 roku
(fot. Figovsky)
Niestraszne są im Lady Gagi, Dody czy Rihanny. Słuchaliśmy i nuciliśmy przeboje polskich i zagranicznych wykonawców. Przedstawiamy po pięć najlepszych polskich i zagranicznych "kawałków" 2011 roku.
Kolejność utworów na liście jest zupełnie przypadkowa.
Polscy artyści
ZBIGNIEW ZAMACHOWSKI I GRUPA MOCARTA — Kobiety jak te kwiaty
Świetny kawałek. Coś z życia wzięte.
ZAKOPOWER — Boso
Górale utrzymują wysoką formę.
KUMKA OLIK — Podobno nie ma już Francji
Nasi w zestawieniu. Brawo!
MYSLOVITZ — Art brut
Grupa stara się jak może. Skutecznie.
YUGOPOLIS 2/MACIEJ MALEŃCZUK — Ostatnia nocka
Kontrowersyjny artysta. Ale piosenka cacy.
Zagraniczni wykonawcy
ADELE — Set Fire to the Rain
2011 rok należał do niej. Świetny głos.
GOTYE FEAT. KIMBRA — Somebody That I Used to Know
Zaskoczenie roku. Nuci się go ciągle.
RED HOT CHILI PEPPERS — The Adventures of Rain Dance Maggie
Starzy wyjadacze z Kalifornii słabną w oczach. Ale ten utwór jest do zniesienia.
R.E.M. — Überlin
Szkoda, że grupa się rozwiązała. Na zakończenie wydała świetną płytę.
COLDPLAY — Paradise
Angole się starają. Skutecznie, choć są mniej zimni.
Macie swoje typy? Czekamy na propozycje najlepszych "piątek" ubiegłego roku pod adresem [email protected] lub [email protected]
Zapraszam także do dyskusji na Facebooka.
Czytaj e-wydanie »