Relikt przeszłości zniknął z krajobrazu parku. Wczoraj zakończyło się wyburzanie budynku z bloków.

Budynek, został wybudowany z okazji dożynek w 1972 roku. Znajdował się przy starych terenach wystawienniczych Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. - Był modelowym blokiem z wielkiej płyty przeznaczonym do zamieszkania przez jedną rodzinę - mówi Sandra Tyczyno, rzecznik LPKiW w Bydgoszczy.

Po dożynkach służył m.in. jako zaplecze do obsługi targów i pomieszczenia socjalne dla osób, które odpracowywały w Myślęcinku nałożone przed sądy kary. We wtorek i w środę ekipy budowlane zadbały o to, aby po szpecącym budynku nie pozostał nawet ślad. Za pomocą maszyn robotnicy rozebrali obiekt. - Prace kosztowały około 40 tysięcy złotych - uzupełnia Tyczyno. - Fundusze pochodziły ze środków własnych spółki.

Relikt przeszłości zniknął z krajobrazu parku. Wczoraj zakończyło się wyburzanie budynku z bloków azbestowych.

Budynek, został wybudowany z okazji dożynek w 1972 roku. Znajdował się przy starych terenach wystawienniczych Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. - Był modelowym blokiem z wielkiej płyty przeznaczonym do zamieszkania przez jedną rodzinę - mówi Sandra Tyczyno, rzecznik LPKiW w Bydgoszczy.

Po dożynkach służył m.in. jako zaplecze do obsługi targów i pomieszczenia socjalne dla osób, które odpracowywały w Myślęcinku nałożone przed sądy kary. We wtorek i w środę ekipy budowlane zadbały o to, aby po szpecącym budynku nie pozostał nawet ślad. Za pomocą maszyn robotnicy rozebrali obiekt. - Prace kosztowały około 40 tysięcy złotych - uzupełnia Tyczyno. - Fundusze pochodziły ze środków własnych spółki.

Relikt przeszłości zniknął z krajobrazu parku. Wczoraj zakończyło się wyburzanie budynku z bloków azbestowych.

Budynek, został wybudowany z okazji dożynek w 1972 roku. Znajdował się przy starych terenach wystawienniczych Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. - Był modelowym blokiem z wielkiej płyty przeznaczonym do zamieszkania przez jedną rodzinę - mówi Sandra Tyczyno, rzecznik LPKiW w Bydgoszczy.

Po dożynkach służył m.in. jako zaplecze do obsługi targów i pomieszczenia socjalne dla osób, które odpracowywały w Myślęcinku nałożone przed sądy kary. We wtorek i w środę ekipy budowlane zadbały o to, aby po szpecącym budynku nie pozostał nawet ślad. Za pomocą maszyn robotnicy rozebrali obiekt. - Prace kosztowały około 40 tysięcy złotych - uzupełnia Tyczyno. - Fundusze pochodziły ze środków własnych spółki.