I niestety jak zwykle, większość naprawdę niezłych filmów nie trafi w ogóle do naszych kin. Ale oto dwa, na które z różnych powodów warto zwrócić uwagę.
Pierwszy jest najnowszą produkcją Lasse Hallstroma, odpowiedzialnego za takie obrazy, jak chociażby "Kroniki portowe", " Co gryzie Gilberta Grape'a?" oraz "Czekolada". Jego nowy film to "Połów szczęścia w Jemenie".
To ironiczna, choć jednocześnie ciepła bajka dla dorosłych. Zasługuje na to, żeby pójść na nią do kina z kilku powodów. Między innymi ze względu na świetne kreacje Ewana McGregora, który stał się bodaj najbardziej ulubionym aktorem Hallstroma, oraz świetnej Kristin Scott Thomas.
I choć nie jest to majstersztyk światowego kina, to warto ten film zobaczyć. Przyzwoicie zrobiona sympatyczna historia na pewno się obroni.
W bydgoskim Multikinie można będzie go jutro zobaczyć o godz. 10.30, 13, 15.30, 18, 20.30 i 23. Zaś w Multikinie we Włocławku w godz. 12.50, 15, 17.20, 19.40 i 22.
Cinema City w Bydgoszczy zaprasza na seanse o godz. 10.20, 12.40, 15, 17.20, 19.40 i 22. A Toruń Plaza o godz. 12, 14.20, 16.40, 19 i 21.20.
Druga rzecz, to coś dla miłośników serii horrorów "Rec". Tym razem twórcy pragną fabularnie przedstawić początek tej historii.
Prequel "Rec 3 Genesis" zaskakuje. Zarówno formą - momentami zdaję się, jakbyśmy oglądali film dokumentalny, i charakterem - ciężko stwierdzić, czy ma być śmieszno czy straszno, gdy panna młoda z piłą mechaniczną poluje na swoich zmutowanych gości weselnych.
Do zobaczenia w Bydgoszczy w Multikinie o godz. 15.20, 17.30, 19.40, 21.50 i 23.45, zaś we Włocławku w godz. 15.20, 17.20, 19.30 i 21.45.
W Cinema City Bydgoszcz można się wybrać o godz. 12.45, 14.45, 16.45, 18.45, 20.45 i 22.30, a w CC Toruń Plaza o godz. 11.30, 13.30, 15.30, 17.30, 19.30 i 21.30.
Ostatnią moją propozycją jest film, który dopiero 20 lipca trafi do polskich kin, ale jest już długo i mocno oczekiwaną premierą tego lata. A mowa o najnowszym filmie Ridleya Scotta, którego oczywiście przedstawiać nie trzeba.
"Prometeusz 3D" nawiązuje kilkoma wątkami do serii "Obcych". Jednak trudno uważać go za jej kolejną część. Efekty specjalne i zapierająca dech w piersiach scenografia nie są jedynymi atutami tego filmu.
W produkcji biorą udział chyba najbardziej rozchwytywani w tej chwili na świecie aktorzy z Michaelem Fassbenderem na czele. Występują również znana z trylogii "Millenium" Noomi Rapace oraz Charlize Theron.
Oczekiwania wobec filmu są wielkie, oby nie było wielkiego rozczarowania. Czekamy!
Czytaj e-wydanie »