Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Na gorąco": Wiwisekcja osobowości Wałęsy w kontekście... chlania

Jacek Deptuła
"Na gorąco" komentuje Jacek Deptuła
"Na gorąco" komentuje Jacek Deptuła archiwum GP
Po raz kolejny kopiści z Instytutu Pamięci Narodowej spisali się na medal. W przededniu rocznicy 13 grudnia 1981 ukazał się kolejny bestseller IPN pod tytułem "Kryptonim 333".

To raporty esbeków z internowania Wałęsy w Arłamowie. Pojawia się w nich, co oczywiste, zdrajca TW Bolek, jego opinie o stanie wojennym i gen. Jaruzelskim, a także informacje o diecie lidera Solidarności.

Przeczytaj również: Za Lechem Wałęsą od 30 lat krok w krok idzie TW "Bolek"

Ale najbardziej ekscytującą częścią "Kryptonimu 333" jest wiwisekcja osobowości Wałęsy w kontekście chlania. Otóż esbecy wyliczyli precyzyjnie, że przyszły prezydent przez jedenaście miesięcy wypił (sam lub w towarzystwie) 2 butelki spirytusu, 289 półlitrówek wódki, 158 flaszek wina, 59 winiaków i koniaków, 238 butelek szampana i 1115 piwa. Razem - 1861 butelek.

Zupełnie jak w "Trybunie Ludu!".

No, ale zuch to on był. Wlać w siebie 5 butelek dziennie, a biorąc pod uwagę, że mógł pić z gośćmi - niech będzie jedna flaszka dziennie. Historię rzeczywiście piszą zwycięzcy. Jednym z niewielu w III RP jest IPN, jedyny cerber i szafarz tajnych dokumentów z lat PRL. Wystarczy być tam historykiem - i książek można napisać kopę. Wystarczy zerknąć do esbeckich akt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska