W Bieszczadach biegać można w Mucznem, gdzie do dyspozycji narciarzy jest już dostępnych około 20 kilometrów tras, wiodących leśnymi szlakami i stokówkami. Utrzymywane są też trasy w Wetlinie, Ustianowej k. Ustrzyk Dolnych i Puławach k. Rymanowa.
Nowinką dla biegaczy jest kompleks tras zlokalizowany w Czarnorzekach. Przed sezonem, przy wsparciu Nadleśnictwa Kołaczyce, zakończono tu przebudowę biegowych tras narciarskich, które powstały jeszcze w latach 80. na terenie leśnictwa Odrzykoń. Po przeprofilowaniu stały się one prawdziwą atrakcją dla adeptów biegania, jak również miejscem treningów dla sportowców.
- To teren idealny dla biegaczy o każdej porze, bo konfiguracja zbocza daje ogromne możliwości treningowe - zachwala Edward Marszałek, leśnik i pasjonat biegania na nartach.
Główna leśna trasa ma 2,5 kilometra długości, a różnica między najwyżej i najniżej położonym punktem wynosi prawie 50 metrów. Jest dość wymagająca, ale ma homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Polskiego Związku Narciarskiego. Dla początkujących przygotowano nieco krótszą pętlę na gruntach gminnych. Jest też możliwość biegania na stadionie, gdzie wyciśnięto tory narciarskie.
Wczoraj w Czarnorzekach trenowały Ewelina Marcisz, jedna z najlepszych w kraju biegaczek, i jej 16-letnia siostra Izabela, nadzieja tej dyscypliny w Polsce. Utrzymaniem tras zajmuje się Stowarzyszenie Prządki-Ski, którego prezes Marek Marcisz, były zawodnik, a obecnie trener biegów narciarskich, włożył wiele wysiłku, by znów mogły służyć szkoleniu młodych narciarzy.
Podkarpacie ma już cykliczne imprezy dla amatorów biegania. W najbliższą sobotę w Puławach rozegrany zostanie bieg na dystansie 10 km (szczegóły na kiczeraski.pl). 28 stycznia w Smereku Nadleśnictwo Cisna organizuje III edycję Biegu „Tropem wilka”. Natomiast 4 lutego w Mucznem odbędzie się III Bieg „Tropem żubra” organizowany przez Nadleśnictwo Stuposiany i Stowarzyszenie Bieszczadzkie Trasy Narciarskie.
Policja patroluje przemyski stok narciarski [ZDJĘCIA, WIDEO]