Przejście dla pieszych znajdujące się tuż przy markecie Biedronka w Brześciu Kujawskim od lat jest bardzo niebezpieczne. W tym miejscu krzyżuje się droga krajowa nr 62 z drogą wojewódzką nr 270. Nieopodal włączają się do ruchu kierowcy jadący drogą nr 265. Natomiast wyjeżdżający z marketu ostro naciskają pedał gazu, aby wcisnąć się pomiędzy pojazdy sunące prawie nieprzerwanym strumieniem.
Bardzo często dochodzi tam do groźnych sytuacji. - Często przychodzę do tego sklepu i muszę bardzo długo czekać, by jakiś kierowca się zatrzymał przed przejściem - mówi pani Jadwiga. - Czasem piesi próbują skorzystać ze swoich praw i wchodzą na jezdnię. Wiele razy widziałam, że o mało nie doszło do nieszczęścia. Czy trzeba tragedii, żeby wreszcie ktoś zaczął w tej sprawie działać?
Do władz miasta skargi też trafiają. - Jeszcze na etapie budowy "Biedronki" informowaliśmy, że wyjazd z parkingu jest w niefortunnym miejscu - podkreśla Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego. - Proponowaliśmy zmianę oznakowania na skrzyżowaniu drogi krajowej i wojewódzkiej, zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, a nawet wybudowanie tam ronda. Jako gmina nie jesteśmy stroną i nie możemy inwestować w tereny, które nie są naszą własnością.
Zobacz też: Zderzenie dwóch samochodów na skrzyżowaniu we Włocławku [wideo]
Początkowe błędy, o których mówi burmistrz Brześcia Kujawskiego, potwierdza Anna Wodzyńska, właścicielka terenu, na którym stoi market. - Obecnych problemów można było uniknąć - mówi.
- Staraliśmy się o zgodę od GDDKiA, aby wyjazd z parkingu był oddalony od skrzyżowania o kilkadziesiąt metrów. Przeszkodą był stojący w pasie drogowym słup energetyczny. Nie dostaliśmy wtedy pozwolenia i wyjazd został zrobiony tam, gdzie teraz jest.
Właścicielka terenu w pierwszych dniach stycznia wystąpiła do Energi Operatora o przestawienie słupa w inne miejsce, aby wyjazd z "Biedronki" przesunąć na drugi koniec placu, tak, jak zamierzali zrobić to w 2011 r. Ruch przed przejściem powinien więc się trochę zmniejszyć. Czy piesi będą czuć się bezpieczniej? Czas pokaże. Jednak główne zagrożenie dla pieszych pozostaje. Przyczyną jest intensywny ruch na drodze krajowej i wojewódzkiej.
Czytaj e-wydanie »