Ściganie się skończyło, ale pracy w klubie wcale nie jest mniej. Na stadionie Polonii rozpoczęło się porządkowanie obiektu.
- Dmuchane bandy już ściągnięte i zmagazynowane. Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które pomogły przy demontażu. Przy tej okazji chcielibyśmy także podziękować tym, którzy w całym sezonie 2024 pomagali w pracach torowych - przekazał bydgoski klub.
To nie tylko jesienne porządki, ale też przygotowanie pod kolejny etap inwestycji prowadzonych na obiekcie. Miasto sfinansuje odwodnienie liniowe na stadionie, a także nowe oświetlenie. - My licencję dostajemy warunkowo, właśnie dlatego, że oświetlenie nie jest na wystarczającym poziomie. Jest 600-700 luksów, a potrzeba już 2000 - tłumaczył ostatnio Krzysztof Kanclerz, menedżer Polonii.
Na większe prace, a zwłaszcza tak wyczekiwany remont trybun na pierwszym łuku, kibice będą musieli jeszcze poczekać. - Na wiosnę 2025 roku chcemy mieć zaktualizowane pozwolenie na budowę trybuny na pierwszym wirażu. O terminie realizacji zdecydują kwestie finansowe - przekazał nam prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Zdradzając przy okazji, że koszty takiej inwestycji to około 60 mln zł.
W klubie przy Sportowej 2 liczą, że po sezonie 2025 uda się rozpocząć i te prace.
Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?
