O ożywieniu staromiejskich podwórek mówi się już od kilku lat. To jednak wciąż jest inny świat. Starówka od frontowych elewacji i ta ukryta nieco głębiej - to jak dwa światy. Pierwszą z odsłon rewitalizacji staromiejskich podwórek był projekt "W cieniu gotyku", realizowany w ramach lokalnego programu rewitalizacji. Okazuje się jednak, że skorzystała z niego tylko jedna firma - Cukiernia Lenkiewicz. Odrestaurowała i ożywiła przejście bramne i dziedziniec przy oficynie kamienic przy Rynku Staromiejskim. Tamten projekt był skierowany do przedsiębiorców oraz prywatnych właścicieli podwórek.
Zobacz także: Cztery strony Torunia widziane z wieży ratuszowej [zdjęcia]
Wnioski do 30 kwietnia
- Pilotażowy program "Moje Podwórko", do którego można składać wnioski do 30 kwietnia, jest natomiast adresowany do wspólnot mieszkaniowych sąsiadujących z podwórzami, które są własnością miasta - wyjaśnia Maja Nakonowska, dyrektorka Biura Toruńskiego Miasta, które opiekuje się zespołem staromiejskim.
- Podwórka na Starówce? Jakie podwórka? To najczęściej bałagan i śmietnik - tak estetykę staromiejskich dziedzińców ocenia pan Grzegorz, który pracuje na Starówce. - W centrum - oprócz restauracji i letnich ogródków - brakuje miejsc wypoczynku. Zabytkowe podwórza po gruntownej odnowie nadawałyby się do tego idealnie. Mają wielki potencjał.
- Program będzie polegać na współfinansowaniu nakładów - tłumaczy Nakonowska.- Wspólnoty mogą dostać do 40-50 proc. dofinansowania - maksymalnie do 20 tys. zł dla jednej wspólnoty i do 50 tys. zł, gdy swoje siły połączy kilka wspólnot mieszkaniowych.
Zadania będzie można dzielić na kilka etapów
Pozostałe pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta. - W ramach programu będziemy finansować działania związane m.in. z poprawą estetyki, tworzeniem miejsc rekreacji, nasadzeniami zieleni - mówi dyrektorka biura TCM. - W tej chwili trudno powiedzieć, czy projekt będzie finansowany z pieniędzy unijnych w ramach lokalnego programu rewitalizacji. To na razie pilotaż, który chcemy rozszerzyć na kolejne lata tak, aby wspólnoty mogły podzielić swoje zamierzenia na kilka etapów, np. zrobić jednego roku coś niewielkiego - nasadzenia zieleni, a w kolejnych - kupić ławki, utworzyć miejsca wypoczynku, niewielki plac zabaw lub wyremontować chodnik.
TCM jest już po wstępnych rozmowach ze wspólnotami mieszkaniowymi. Jest duże zainteresowanie projektem. - Wiele jednak zależy od tego, jakimi pieniędzmi dysponują wspólnoty - mówi dyrektorka staromiejskiego biura.
Na co można złożyć wniosek o dotację?
Wnioski są dostępne na stronie internetowej urzędu miasta - torun.pl. Tam też znajdziemy regulamin programu. Co może zostać sfinansowane z programu? Katalog jest bogaty. Znajdziemy w nim np. place zabaw dla dzieci, zorganizowane zespoły zieleni z trwałymi elementami małej architektury i wieloletnimi nasadzeniami, miejsca wypoczynku i rekreacji, a także połączenia powyższych elementów.
Tegoroczny nabór wniosków, który trwa do 30 kwietnia, dotyczy zadań, które mogą być odebrane do końca października. W jaki sposób będą wybierane projekty do realizacji? Ma je oceniać pod względem funkcjonalnym, architektonicznym i eksploatacyjnym komisja powołana przez prezydenta Torunia. Projekt "Moje Podwórko" Toruńskie Centrum Miasta realizuje wspólnie z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej.
Czytaj e-wydanie »