- Szkoły na pierwszy dzwonek są już przygotowane - odpowiada Grzegorz Czarnowski, dyrektor wydziału edukacji w Urzędzie Miejskim w Chojnicach. - Mieliśmy drobny lifting. Nie robiliśmy jednak rewolucji remontowych, bo jeszcze skupiamy siły na dokończenie modernizacji SP nr 3. Zadanie to pochłonęło ponad 6 mln zł i jeszcze trwa. Teraz montujemy panele fotowoltaiczne, a w nowym budżecie - pewnie w ferie zimowe - zrobimy infrastrukturę internetową. W końcu uruchomimy tam elektroniczny dziennik. To koszt przewyższający 150 tys. zł. Szkoła Podstawowa nr 3 jest ostatnią placówką, która go nie ma.
Elektryka jak pajęczyna
W kolejce do poważnych remontów będzie teraz Szkoła Podstawowa nr 1. Za pół miliona złotych - jest już gotowa dokumentacja - wykonane będzie przejście między dwoma budynkami. Trzeba będzie zlikwidować jedno małe pomieszczenie szatni, wyremontować łazienki chłopców i wydzielić tam korytarz. Plan inwestycyjny uzgodniony z burmistrzem zakłada realizację już na przyszły rok. - Trzeba jeszcze zrobić porządek z instalacją elektroniczną, bo przez te 150 lat nie ma tam metra kw. ściany, by jakaś instalacja tam nie biegła - podkreśla Czarnowski. - Pajęczyna totalna. W tym roku przy remoncie niektórych sal wymieniliśmy lampy, poprawiliśmy instalację. Coś, co nie mogło czekać dłużej, to zrealizowaliśmy.
Łącznie wydali 220 tys. zł
Inne szkoły?
W SP nr 5 przeprowadzono drobny remont toalet, bo był tam problem z ciepłą wodą w łazienkach. Dodatkowo wyposażane są pracownie tematyczne, to z rezerwy Ministerstwa Edukacji. Dotacja przeszło 80 tys. zł, 20 proc. wkład własny.
SP nr 7 odnowiono kilka sal. To było malowanie, remont instalacji elektrycznej.
Dużą inwestycją był remont kuchni ze środków zewnętrznych z programu rządowego „Posiłek w domu i szkole”. Pozyskano 117 tys. zł. Wymieniono piec na tak nowoczesny, jak ten w SP nr 3 - parowy. Zresztą właśnie tam wydawanych jest najwięcej posiłków.
- W Szkole Podstawowej nr 8 przygotowaliśmy pięć sal lekcyjnych na potrzebę klas pierwszych - mówi dyrektor Czarnowski. - One będą na klasy I - III. Wszystkie sale wyposażyliśmy w nowe mebelki, pomoce, tablice. Koszt - 60 tys. zł. Ze środków własnych zadanie wykonała sama szkoła.
Łącznie na remonty w szkołach wydano ponad 220 tys. zł.
Ale szkoły to i inne wydatki, o czym pisaliśmy. Także te związane ze zwolnieniami nauczycieli. Odprawy dla 13 nauczycieli, którzy przejdą na emeryturę to ponad 500 tys. zł (9 pensji).
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
