Nabór do szkół średnich w Chojnicach. Jak będzie wyglądał przy podwójnym roczniku?

Młodzież i rodzice są zaniepokojeni. Nie do końca wiedzą, jak to będzie z naborem. Zastanawiają się, czy faktycznie ich dzieci będą miały podobne szanse dostania się do wymarzonej szkoły jak ich koledzy ze starszych klas.
Słyszymy, że konkurencja między absolwentami podstawówki i gimnazjum - mimo podwójnych roczników - nie będzie większa niż zazwyczaj. - Klasy i profile będą takie same jak były, tylko wszystko mnożymy razy dwa - tłumaczy „Pomorskiej” Anna Okuniewska, wicedy­rek­tor­ka z Zespołu Szkół na Nowym Mieście. - Jesteśmy przygotowani na podwójny nabór. W tym roku szkolnym mieliśmy pięć pierwszych klas, teraz zakładamy, że przyjmiemy tych klas dziesięć: pięć po gimnazjum i pięć po szkole podstawowej. Mieliśmy też dwie klasy pierwsze w trzech zawodach, które przyjęliśmy we wrześniu. Zamierzamy przyjąć cztery: dwie po gimnazjum i dwie po podstawówce.

Łącznie w Zespole Szkół od września może być nawet czternaście pierwszych klas. W szkole zrobiono symulację na pomieszczenia, ilości krzeseł i etaty nauczycieli. - Jesteśmy gotowi - mówi Okuniewska. - W latach 2000 w Zespole Szkół było ok. 1 tys. 200 uczniów, ostatnio przez wieloletnie niże demograficzne liczba uczniów spadała. Teraz mamy niecałe osiemset. Gdy dobierzemy siedem dodatkowych klas - to przybędzie ok. 210 uczniów, a w szkole będzie się uczyć ok. tysiąca uczniów. Pomieścimy ich, bo było już więcej.

Profile będą takie same - w ogólniaku: mat.fiz., bio-chem., pol-biol., pol-his. i geo-wos., a w technikum - technik ekonomista, technik informatyk i technik-handlowiec. W technikum trochę zmienią się rozszerzenia i nazwy przedmiotów. Zmian jest dużo, ale na razie w rządowym projekcie.

Na sobotnich drzwiach otwartych było bardzo dużo młodzieży i ósmoklasistów i trzecioklasistów z gimnazjum. Hala sportowa była praktycznie pełna. W szkole byli przygotowani na ok. 700 osób i niewiele mniej się w szkole faktycznie pojawiło.
- Sama organizacja procesu rekrutacji będzie trudniejsza - mówi Okuniewska. - Więcej pracy będzie to nas kosztowało. Ale wszystkie dane są zapisywane przez system informatyczny, więc nie powinno być pomyłki czy niedomówienia.
W IILO będzie dziesięć klas - pięć po gimnazjum i pięć po podstawówce. Te pierwsze ukończą liceum trzyletnie, a te drugie - czteroletnie. Nabór też będzie podwójny, bo w tym roku szkolnym jest pięć pierwszych klas.