https://pomorska.pl
reklama

Narciarstwo alpejskie. Zwycięstwo Szwedki Sary Hector w slalomie gigancie. Magdalena Łuczak z punktami. Falstart Gąsienicy-Daniel

Mateusz Pietras
Słodko-gorzki dzień Polek w slalomie gigancie
Słodko-gorzki dzień Polek w slalomie gigancie Rex Features/East News
Szwedka Sara Hector wygrała siódmy w tym sezonie slalom gigant wliczany do alpejskiego Pucharu Świata w słowackiej Jasnej. Dwudzieste siódme miejsce zajęła Magdalena Łuczak. Na pierwszym przejeździe rywalizację zakończyła Maryna Gąsienica-Daniel, która była trzydziesta piąta. Podczas pierwszego przejazdu groźny upadek zaliczyła wiceliderka cyklu Słowaczka Petra Vlhova.

Po dwóch tygodniach oczekiwań alpejki wznowiły rywalizację w konkurencji slalom gigant. Tym razem panie mierzyły się na słowackiej trasie usytuowanej w miejscowości Jasna. Nie brakowało Polek, które w ostatnich zawodach PŚ w tej specjalności zdobyły punkty do klasyfikacji generalnej. Maryna Gąsienia-Daniel zajęła 15. miejsce, natomiast Magdalena Łuczak po dwóch przejazdach została sklasyfikowana na 24. pozycji. Pierwsza z wymienionych zawodniczek ostatni czas miała bardzo intensywny z powodu występów w supergigancie i w zjeździe.

Trzydziesta piąta pozycja Gąsienicy-Daniel, kolejne punkty Łuczak w slalomie gigancie

W sobotę bardziej doświadczona z Polek wystartowała z numerem czternastym. Już początek przejazdu nie wyglądał obiecująco. Biało-Czerwona na każdym punkcie pomiaru czasu traciła do rywalek. Ostatecznie pierwszy przejazd zakończyła z czasem 1.15,53. Do liderki występującej z numerem trzecim Szwedki Sary Hector straciła 5,35 s. Druga z polskich alpejek zaprezentowała się z numerem trzydziestym dziewiątym. Łuczak pojechała lepiej zajmując dwudzieste dziewiąte miejsce, które zagwarantowało jej kolejne punkty do alpejskiego Pucharu Świata. Przejazd zakończyła z czasem 1.15,28 (strata 5,10 s). W drugim uzyskała czas 2.26,21. Dzięki lepszemu przejazdowi poprawiła się o dwie pozycje.

Z dalszej rywalizacji wypisała się liderka klasyfikacji gigantowej Włoszka Federica Brignone.

Groźny upadek wiceliderki Pucharu Świata, spektakularny triumf Szwedki

Podczas pierwszego przejazdu wypadek miała faworytka gospodarzyPetra Vlhova. Słowacka mistrzyni olimpijska w slalomie dostosowała swoją pozycję i początkowo utrzymała się na nogach, chwilę później odchyliła się jednak do tyłu i upadła na bok, wpadając na ogrodzenie zabezpieczające. Podczas upadku uderzyła głową o ziemię. Najprawdopodobniej doznała urazu kolana i została zniesiona z trasy.

Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Siódme zawody PŚ w tej konkurencji w imponującym stylu wygrała Szwedka Sara Hector. Linię mety przecięła z czasem 2.17,80. Drugą Amerykankę Mikaelę Shiffrin pokonała o 1,52 s, a trzecią zawodniczkę z Nowej Zelandii Alice Robinson o 2.71 s.

Jutro zawodniczki wystartują w slalomie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska