https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasi narciarze wrócili ze Stanów z medalami

Monika Smól [email protected]
Na zdjęciu chełmnianie, którzy reprezentowali nasze województwo w Boise: zawodnicy Mateusz Zieliński i Mariusz Piechota (od lewej), trener Marcin Petr (drugi z prawej) i uczestnicy Kongresu Młodych: Paweł Dulski i Marcin Wolski
Na zdjęciu chełmnianie, którzy reprezentowali nasze województwo w Boise: zawodnicy Mateusz Zieliński i Mariusz Piechota (od lewej), trener Marcin Petr (drugi z prawej) i uczestnicy Kongresu Młodych: Paweł Dulski i Marcin Wolski Fot. Nadesłane
Mateusz Zieliński i Mariusz Piechota z sekcji Olimpiad Specjalnych "Kaczory" w Chełmnie byli jedynymi przedstawicielami województwa kujawsko-pomorskiego na IX Światowych Zimowych Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Boise w Stanach Zjednoczonych.

Nasi narciarze nie zawiedli - wrócili z medalami.

Reprezentacja Polski liczyła 53 osoby. W tym dwóch zawodników oddziału regionalnego kujawsko-pomorskiego - z Chełm-na. I trener, również z naszego miasta,Marcin Petr.

- Polacy startowali w kilku dyscyplinach: narciarstwie alpejskim, łyżwiarstwie szybkim, hokeju halowym i narciarstwie biegowym - wymienia Marcin Petr. - Moi podopieczni, Mariusz i Mateusz, startowali w narciarstwie alpejskim. Igrzyska dobywały się w Boise w Stanie Idaho, a narciarze alpejscy zakwaterowani zostali w Ośrodku Narciarskim w Bogus, położonym na wysokości dwóch tysięcy metrów.
Chełmnianie wystartowali w trzech konkurencjach narciarskich: slalom, supergigant i slalom gigant.

- Przez dwa dni trwały preeliminacje - opowiada Marcin Petr. - Potem wydzielono grupy sprawnościowe. I tak: Mariusz trafił do grupy zaawansowanej, natomiast Mateusz - do średnio zaawansowanej.

Pierwszy start to supergigant. Mateusz zdobył brąz, z kolei Mariusz - najgorsze dla zawodnika miejsce - czwarte. - To wywołało w Mariuszu sportową złość - przyznaje trener. - W kolejne starty włożył tyle wysiłku, że udało mu się zdobyć brązowy medal w slalomie gigancie i srebrny krążek - w slalomie na bardzo trudnej trasie i w dobrze obsadzonej grupie. Natomiast Mateusza szczęście nie opuszczało od początku do końca. W slalomie gigancie sięgnął po srebrny medal, a w slalomie nie miał sobie równych i zdobył złoty krążek. Podkreślić warto, że startowało prawie trzystu zawodników. Siedmioosobowa reprezentacja Polski zdobyła 19 medali, na 21 możliwych do zdobycia.

Narciarze z sekcji Olimpiad Specjalnych "Kaczory" są wychowankami Marcina Petr i Anny Wolskiej. - Treningi z Mariuszem rozpoczynaliśmy osiem lat temu, natomiast z Mateuszem - sześć lat temu - informuje dumny ze swoich podopiecznych trener. - Wszystkie medale zdobyte przez nich to efekt systematycznej pracy. Dzięki wcześniejszym sukcesom w Polsce mogli w ogóle na te Igrzyska pojechać. Staraliśmy się dwa razy w roku na dwa tygodnie wyjeżdżać w góry na obozy, aby trenować.

Ostatni obóz odbył się w grudniu. Najpierw dwójka chełmnian była w Zakopanem z kadrą oddziału regionalnego kujawsko - pomorskiego, potem - kolejne dwa tygodnie, już tylko chełmnianie, spędzili tam na przygotowaniach do Igrzysk.

Z kolei chełmnianie: Paweł Dulski - zawodnik i Marcin Wolski - partner zunifikowany, z trenerem Konradem Gacą z Bydgoszczy - uczestniczyli w odbywającym się podczas Igrzysk Światowym Zunifikowanym Kongresie Młodych. To jedno z trzech trio z Europy, które zaproszono na imprezę. Wzięło w nim udział 130 młodych z lub bez niepełnosprawności intelektualnej z całego świata.

- Obaj chłopcy to piłkarze z Chełmna: Paweł jest uczniem Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego, a Marcin - uczniem Gimnazjum nr 1 - mówi Marcin Petr. - Odwiedzili nas w naszym Ośrodku, aby pokibicować.

Podczas Wiecu Światowego Szczytu Młodzieży na Rzecz Aktywizacji, tysiące młodych ludzi z Boise, Stanu Idaho i całego świata obejrzało multimedialne widowisko pokazujące kluczowe problemy z jakimi boryka się młodzież z niepełnosprawnością umysłową i społeczną. Szczyt to promocja ruchu Olimpiad Specjalnych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska