Najsympatyczniejsza Para Roku Polski 2025
Nasza historia miłości – od szkolnych wspomnień do wspólnej przyszłości. Z Klaudiuszem znamy się od gimnazjum, czyli już od ponad ośmiu lat. Pamiętam, jak wtedy się w nim podkochiwałam, ale nasze drogi potoczyły się inaczej. Przez lata kontakt się urwał, każde z nas poszło swoją ścieżką. Nie przypuszczałam, że los napisze dla nas taki scenariusz. Miesiąc przed moimi osiemnastymi urodzinami zaczęliśmy znów rozmawiać – od tak, wspominając dawne czasy. Wiadomości płynęły jedna za drugą, rozmowy stawały się coraz dłuższe, aż w końcu poczułam, że ta znajomość znów nabiera znaczenia. Wszystko potoczyło się naturalnie, jakby te wszystkie lata przerwy nie miały znaczenia. W dniu mojej osiemnastki wydarzyło się coś, czego zupełnie się nie spodziewałam. Klaudiusz postanowił zrobić mi niespodziankę – przyjechał na moje urodziny z ogromnym bukietem czerwonych róż. To było pierwsze spotkanie od czasów gimnazjum, a mimo to rozmawialiśmy i tańczyliśmy razem tak swobodnie, jakbyśmy widzieli się zaledwie wczoraj. Tego samego dnia zostaliśmy parą – był to jeden z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Nasza miłość kwitła, a półtora roku później, podczas swojej imprezy urodzinowej, Klaudiusz znów mnie zaskoczył. Wszystko wcześniej ustalił z DJ-em, który prowadził zabawę. W trakcie jednej z gier nagle usłyszałam swoje imię i zobaczyłam, jak Klaudiusz klęka przede mną z pierścionkiem w dłoni. Wzruszenie, radość, niedowierzanie – to był moment, którego nigdy nie zapomnę. Oczywiście powiedziałam „tak”! Dziś, po latach wspólnych chwil, przygotowujemy się do kolejnego wielkiego dnia – w czerwcu weźmiemy ślub. Nasza historia jest dla mnie dowodem na to, że prawdziwa miłość znajdzie swoją drogę, nawet jeśli czasem potrzeba na to kilku lat.