https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele znów będą bezrobotni. Także w naszym regionie

(ea)
O pracę dla nauczycieli nie jest łatwo
O pracę dla nauczycieli nie jest łatwo archiwum GP
Do końca kwietnia szkoły muszą zaplanować, ilu będą potrzebować nauczycieli we wrześniu. Wiadomo już, że szykują się zwolnienia w regionie. O szczegółach samorządy na razie mówić nie chcą.

W naszej gminie nie planujemy zwolnień nauczycieli - mówi Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu.

W tak komfortowej sytuacji jest jednak niewielu pedagogów w województwie. Do końca kwietnia dyrektorzy muszą opracować arkusze organizacyjne i wtedy okaże się, którzy nauczyciele prawdopodobnie stracą pracę. - Zwolnienia na pewno będą, ale na razie trudno określić ich skalę - nie ukrywa Janusz Pleskot, dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miasta Torunia. - Uczniów nie przybywa, co oznacza mniej pracy dla pedagogów. Poza tym obecnie ponad stu nauczycieli przebywa na urlopach dla poratowania zdrowia. Ktoś inny wykonuje teraz ich pracę, a oni wrócą przecież po urlopach do szkół. Godzin nie wystarczy dla wszystkich. Na szczęście przeważnie okazuje się, że zwolnienia wcale nie są tak duże, jak się spodziewano, bo część nauczycieli odchodzi, na przykład na emeryturę.

Przeczytaj również: Sprawdź, ile naprawdę pracują nauczyciele i ile zarabiają. Raport

Konkretnych liczb nie podają też inne samorządy. - Trzeba będzie jeszcze poczekać co najmniej do końca maja - mówi Iwona Waszkiewicz, dyrektor wydziału edukacji bydgoskiego ratusza.

- Na te pytania będzie można wstępnie odpowiedzieć po przedłożeniu przez dyrektorów placówek oświatowych arkuszy organizacyjnych na rok szkolny 2013/2014, czyli najwcześniej w maju - stwierdza również Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.

Tymczasem o pracę dla nauczycieli nie jest łatwo. - Dziś wymaga się od nauczycieli, aby mieli wykształcenie dwukierunkowe, aby mogli uczyć dwóch przedmiotów - mówi Jolanta Metkowska, dyrektor wydziału wspomagania edukacji Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - Nauczyciele muszą być elastyczni. Warto poszukać różnych szkoleń, projektów, na przykład unijnych, aby można było podnieść swoje kwalifikacje. W przypadku utraty pracy można też wziąć pod uwagę założenie placówki prywatnej czy uruchomienie innego rodzaju działalności.

I tak się czasami dzieje. - Niektórzy nauczyciele rozpoczynają własny biznes - potwierdza Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Jeden z nauczycieli otworzył szkółkę piłkarską, a drugi prowadzi ogólnorozwojowe sportowe zajęcia dla młodzieży, m.in. karate. Najwięcej zarejestrowanych jest polonistów, historyków, niemało także anglistów. Dla nauczycieli żadnych ofert pracy nie mamy.

Zobacz też: Bydgoszcz: ponad 4 miliony złotych kosztowały urlopy zdrowotne nauczycieli

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Można się przekwalifikować np.na kasjera w markecie!!!A naukę religii przenieś do kościoła,i finansować z datków rodziców którzy posyłają swoje dzieci na naukę religii.

Świetna okazja do pozostawienia i wspierania w pracy postępowców, bojowców o ideologię gender i eliminatorów wstecznego patriotyzmu. Partia wie na kogo POstawić
b
bezpartyjny
W artykule nie ma słowa o reformie szkolnictwa w szkołach średnich, która obcina poważnie godziny geografom, fizykom, chemikom i biologom do jednej godziny w klasie pierwszej. Klas jest ciągle tyle samo, ale godzin coraz mniej!

Tak - mydlą oczy niżem demograficznym, a prawda wygląda gorzej. Nawet tam, gdzie chętnych jest więcej niż miejsc, zwalnia się ludzi. I akurat u nas padło na polonistę. Dla innych jakoś godziny są. J. polski jest jednak mocno niemodny, jak i cała Polska. Uczniom niepotrzebny, bo i tak jadą za granicę i pewnie tam zostaną. Z czterech lat solidnego nauczania wyszły trzy, teraz trzeba zmniejszyć liczbę lekcji, bo państwo nie ma już specjalnie czego sprzedać, a rządzący oczywiście nie znają innych sposobów uzyskiwania pieniędzy jak podatki i spieniężanie tego, co za socjalizmu zbudowano.
s
stuknięty
Po co nauczyciele? Po co szkoły? Tylko ludziom w głowach się poprzewracało od tej mądrości. Zarabiać chcą. Nie uczyć. Łatwiej będzie się rządziło i bardziej zasadne będą dysproporcje w wynagrodzeniach. Głuptasowi 1000PLN, prezesowi 100 000 PLN. Niewielka różnica: tylko dwa zera. Jak wiadomo: "zero" to nic, więc różnicy nie ma... Ograniczyć nauczanie j. polskiego, historii. Należymy przecież do Europy. Tylko euro do absolutnego szczęścia nam potrzebne. Jakaś Polska? A po co? Kolonii niepotrzebne własna narodowość i państwowość. I jeszcze trzeba się bać mówić prawdę, bo cię - internauto - namierzą. Od niedawna musisz się wszędzie rejestrować, logować, podpisywać... Chwal, chwal, chwal... U nas reformy to nie budowanie, lecz redukowanie, niszczenie, a horyzont widzenia kończy się na czubku nosa każdego rządu. Oby utrzymać stołki! A kogo to obchodzi, co będzie za 10, 20, 30 lat? To problem kolejnej ekipy... My będziemy wtedy pod palmami...
G
Gość
Rodzice płacą podatki na utrzymanie szkół i na wszystkie przedmioty.
m
menda!!!
Można się przekwalifikować np.na kasjera w markecie!!!A naukę religii przenieś do kościoła,i finansować z datków rodziców którzy posyłają swoje dzieci na naukę religii.
L
Leonard Borowski
Ciekawe, że nie słychać nic na temat obcinania pasożytniczych etatów urzędniczych (ich liczba wręcz rośnie), zwłaszcza jak w tym przypadku, w kuratoriach i wydz.edaukacji urzędów gmin. I to mimo spadku liczby uczniów, godzin itd. Nikt z nich nie musi się "zabezpieczać" dwukierunkowo. Czy zakładać ryzykownej działalności gosp, na własny rachunek. Koryto podatkowe zawsze im służy, nawet teraz, podobno w czasach kryzysu. Jednak nauczyciele,sami są sobie pośrednio winni. Mimo swojego znaczącego statusu intelektualnego i społecznego, sami niewiele się uczą i nie wyciągają stosownych wniosków. Nadal w swej dużej części, popierają rządzące, skorumpowane, demolujące Kraj i okolicę, mafie polityczno-urzędnicze.
m
misia
W artykule nie ma słowa o reformie szkolnictwa w szkołach średnich, która obcina poważnie godziny geografom, fizykom, chemikom i biologom do jednej godziny w klasie pierwszej. Klas jest ciągle tyle samo, ale godzin coraz mniej!
G
Gość
a może logika jest w dążeniu szkoły do jak najlepszych wyników. Młody nauczyciel tego nie zapewni. W szkole muszą pracować i młodzi i starzy by następowała płynna wymiana pkoleń. Nabieranie doświadczenia w tym zawodzie jest podstawą sukcesu szkoły i wychowania. Ja bym raczej kazał finansować religię kościołowi. Dlaczego wszyscy muszą płacić za wciskanie kitu o gejach, żydach i Smoleńsku?

Przepraszam, Kościół finansuje religię w szkołach. Członkowie Kościoła utrzymują ze swoich podatków między innymi szkoły. Kościół, czyli wspólnota wiernych.
B
Bąbel
witam. bardzo pomocnym instrumentem byloby podziekowanie pracujacym nauczycielom emerytom. slyszalem o takim kuriozum, gdzie ze szkoly zwolnili dwoch nauczycieli przedmiotu x i y , ale emerytow ktorzy uczyli tych samych przedmiotow zostawili -mieli jeszcze po kilka nadgodzin:-) tylko dlatego ze kolegowali sie z owczesna pania dyrektor. nie pytam sie gdzie sprawiedliwosc, szukam logiki:-)

a może logika jest w dążeniu szkoły do jak najlepszych wyników. Młody nauczyciel tego nie zapewni. W szkole muszą pracować i młodzi i starzy by następowała płynna wymiana pkoleń. Nabieranie doświadczenia w tym zawodzie jest podstawą sukcesu szkoły i wychowania. Ja bym raczej kazał finansować religię kościołowi. Dlaczego wszyscy muszą płacić za wciskanie kitu o gejach, żydach i Smoleńsku?
B
Bąbel
Przede wszystkim przestać finansowania Kościoła i katechetów. Chą krzewić ideologię religijną? Proszę bardzo. Za własną kasę. Nie ma lekcji historii itp ale religia 2 godziny tygodniowo w każdej klasie.
b
belfegor
witam. bardzo pomocnym instrumentem byloby podziekowanie pracujacym nauczycielom emerytom. slyszalem o takim kuriozum, gdzie ze szkoly zwolnili dwoch nauczycieli przedmiotu x i y , ale emerytow ktorzy uczyli tych samych przedmiotow zostawili -mieli jeszcze po kilka nadgodzin:-) tylko dlatego ze kolegowali sie z owczesna pania dyrektor. nie pytam sie gdzie sprawiedliwosc, szukam logiki:-)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska