Lipnowska "Piątka" to najmłodsza miejscowa podstawówka. Powstała w 1990 roku i przejęła budynek po Komitecie Powiatowym PZPR. Niestety, od tamtego czasu uczniowie nie doczekali się boiska z prawdziwego zdarzenia. O sali gimnastycznej mogą tylko pomarzyć. - Basen mamy tuż obok szkoły, ale on nie funkcjonuje - dodaje dyrektor Marzena Zielińska. Na wuefie uczniowie korzystają z kawałka asfaltu przed szkołą lub piaszczystego placu (na zdjęciu). W zimowe dni rolę sali pełnią aula i korytarze szkolne. - Najwyższy czas, by władze dostrzegły nasze potrzeby - mówi Marzena Zielińska. Remont przydałby się zagrzybionym szatniom, a i okna wymagają wymiany.
Ni basenu, ni sali, ni boiska...
(wa)

Lipnowska Szkoła Podstawowa nr 5 nie ma ani sali, ani boiska...
Podaj powód zgłoszenia
l
No i wybudowały basen.Co prawda felerny,ale zawsze.Najwyżej go przerobią na salę gimnastyczną.