Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nianie mają pracować legalnie - ministerstwo ma nowy pomysł

Ewa Abramczyk-Boguszewska [email protected] tel. 52 32 63 213
- Jestem w tej luksusowej sytuacji, że moimi dziećmi w razie potrzeby zajmuje się babcia - mówi Joanna Pantkowska z Koronowa. Na zdjęciu: z Wiktorią i Madzią.
- Jestem w tej luksusowej sytuacji, że moimi dziećmi w razie potrzeby zajmuje się babcia - mówi Joanna Pantkowska z Koronowa. Na zdjęciu: z Wiktorią i Madzią. fot. nadesłane
- Chcemy, aby nianie zatrudniano zgodnie z prawem - zapowiada rząd. Dziś decyduje się na to niewiele osób. Większości rodziców nie stać na odprowadzanie składek na ubezpieczenie społeczne.

Serwis Praca

www.pomorska.pl/praca

Joanna Pantkowska z Koronowa, mama dwóch córek: chodzącej do przedszkola pięcioletniej Madzi i trzyletniej Wiktorii, nie musi korzystać z pomocy niani. To babcia opiekuje się młodszą dziewczynką i służy wsparciem, gdy starsza zachoruje. - Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie - mówi pani Joanna. - Nic nie zastąpi opieki babci, zwłaszcza w przypadku małych dzieci. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie wszyscy są w tak luksusowej sytuacji. W przypadku starszych dzieci najlepszym wyjściem jest przedszkole. Trudniej zapewnić dobrą opiekę młodszym.

Tysiące kandydatek
Większość mam z konieczności decyduje się na zatrudnienie niani, zwykle nielegalne, bo rodziców nie stać na opłacanie składek. Przy najniższej płacy, czyli 1317 zł brutto, trzeba by odprowadzić ponad 500 zł miesięcznie na ubezpieczenia. - Bardzo chętnie zatrudnię moją nianię legalnie pod warunkiem, że państwo opłaci za nią wszystkie składki - mówi mama dwuletniej Olgi z Bydgoszczy.
Ministerstwo pracy proponuje więc, aby obowiązek ten spoczywał na gminie, którą o zatrudnieniu niani - oczywiście na umowę - poinformują rodzice. Niania musiałaby na koniec roku odprowadzić podatek od swoich dochodów. W ten sposób chce zlikwidować ogromną szarą strefę, ponieważ ocenia się, że nielegalnie pracuje kilkadziesiąt tysięcy niań w całej Polsce. Tylko z Bydgoszczy i Torunia na portalu niania.pl zarejestrowało się dwa tysiące kandydatek poszukujących pracy w tym zawodzie.

Zarobki niań są uzależnione od wielkości miasta. Im większa miejscowość, tym wyższe. W Warszawie czy Poznaniu pensje opiekunek wynoszą powyżej 1000 zł. Z kolei na przykład w Bydgoszczy, niania pracująca osiem-dziewięć godzin dziennie zarabia najmniej 700 zł miesięcznie.

Guwernantka i kucharka
- Opiekunki, które rodzice zatrudniają za pośrednictwem naszej agencji, muszą zatrzymywać przynajmniej 5 zł za godzinę pracy - informują w Profesjonalnej Agencji Opiekunek i Pomocy Domowej w Bydgoszczy. Rodzice stawiają nianiom określone wymagania. Opiekunka nie może palić i musi być odpowiedzialna.
Dobrze, jeśli ma referencje od poprzedniego pracodawcy (z nazwiskiem, adresem i numerem kontaktowym tak, aby można było sprawdzić umiejętności kandydatki).
Największym "wzięciem" cieszą się panie w średnim wieku, które są nianiami od kilku lat. Rodzice nie chcą przyjmować osób, które wychowywały dzieci wiele lat temu, bo kiedyś obowiązywały inne zasady.

Część rodziców szuka niań - guwernantek, które pomogą w odrabianiu lekcji i nauczą języka. Tu z kolei prym wiodą studentki. Inni chcą, aby niania zaangażowała się w prace domowe, co jednak rzadko udaje się pogodzić.
Czy same opiekunki są zainteresowane legalnym zatrudnieniem? - Może byłoby to potrzebne nianiom w wieku trzydziestu-czterdziestu lat, pracującym na czarno - mówi pani Stanisława, emerytka, która dorabia opiekując się dzieckiem sąsiadów. - Składki do ZUS musiałoby jednak faktycznie opłacać za nie państwo, a nie wierzę, że tak się stanie. Rodzice zbyt mało zarabiają, aby jeszcze ich obciążyć tym obowiązkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska