W ciągnącym się od 1994 r. procesie wniosek taki złożył oskarżyciel posiłkowy Włodzimierz Żarnecki (jeden z porwanych w 1983 r.), który czuje się zagrożony przez oskarżonych. "Oni mają zezwolenie na broń" - uzasadniał. Sąd Rejonowy oddalił wniosek, uznając, że aresztowanie nie jest konieczne, gdyż podsądni stawiają się na rozprawy, a Żarnecki nie przedstawił dowodów na uprawdopodobnienie gróźb z ich strony. Wtedy Żarnecki złożył wniosek o wyłączenie składu sędziowskiego. Jego przewodniczący przypomniał, że zmiana sądu będzie oznaczała konieczność rozpoczęcia całego procesu od nowa.
Proces odroczono do 15 maja.
(PAP)
Nie będą aresztowani
Stołeczny sąd oddalił wczoraj wniosek o aresztowanie Edwarda Misztala i Janusza Smugi, byłych milicjantów oskarżonych o kierowanie porwaniem w stanie wojennym działaczy prymasowskiego komitetu pomocy uwięzionym w Warszawie.