Zwracam się do was z prośbą o pomoc. Straciłam chęć do życia - nic mi się nie chce. Nie mam ochoty spotykać się ze znajomymi, nic nie robię. Najchętniej nie ruszałabym się z domu, ze swojego pokoju. Ten stan trwa już bardzo długo.
Ostatnio przeczytałam w jednej z gazet artykuł poświęcony depresji u młodzieży. Wszystkie objawy, które mam, pasują do tych opisanych w artykule. Zrozumiałam, że powinnam się leczyć; wiem też, że z tym problemem powinnam się udać do psychiatry. Rzecz polega na tym, że kompletnie nie wiem, gdzie we Włocławku znajduje się poradnia psychiatryczna czy lekarz psychiatra.
Dodam jeszcze, że mam dopiero 19 lat i chciałabym żyć normalnie. Proszę o jak najszybszy odpis! - NIESZCZĘŚLIWA.
W organizacji polskiej służby zdrowia jest kilka specjalizacji, których lekarze przyjmują pacjentów bez skierowania. Są to okuliści, ginekolodzy, dermatolodzy, onkolodzy, a także, a może przede wszystkim - psychiatrzy. Konkretny adres w danym mieście może Pani uzyskać u lekarza rodzinnego, a także na tablicy ogłoszeń w swojej rejonowej, najbliższej przychodni zdrowia. Jeżeli go tam nie będzie - warto zapytać i zwrócić uwagę paniom w rejestracji, a nawet - kierownikowi przychodni. Problem istnieje i dostęp do jego rozwiązania powinien być widoczny i czytelny. Pani zrobiła już pierwszy krok. Zrozumiała, że nie pomoże sobie bez pomocy specjalisty i specjalisty szuka. Być może wystarczy kilka wizyt i wróci Pani chęć do życia. Być może będzie potrzebna dłuższa terapia, być może lekarz skieruje Panią do psychologa. Tak czy inaczej - warto wyjść z pokoju i spróbować "żyć normalnie"; czego Pani pragnie, a ja serdecznie życzę i pozdrawiam.
Nie jesteś sam(a)
Joanna Zeter, psycholog