https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie jesteś sam(a)

Joanna Zeter, psycholog

     Nienawidzę siebie, swojego wyglądu, zachowania, głosu. Nienawidzę prostych włosów, ich długości i koloru; krzywo i głęboko osadzonych oczu, grubych ud i nóg w kształcie litery "x". Moje palce są krzywe, krótkie, a twarz smutna, blada (długo nie patrzałam w lustro), usta wąskie, szyja bardzo krótka. Jestem niska - 165 cm wzrostu.
     Nie mam silnej woli, aby schudnąć. 55 kg, obwód pasa 74 cm, bioder i piersi po 85 cm. Nienawidzę swojej samotności, myśli, które mną kierują. Nienawidzę takiego życia, bez uczuć, bez sensu, celu, bez barw, bez wyrazu. Marzę o świętym spokoju i jakiejkolwiek pracy, bo muszę wrócić do ludzi.
     Ukończyłam TYLKO LE; nie stać mnie na studia. Jestem nieszczęśliwa i za mało odważna, aby umrzeć. Boję się psychologa. Czuję się zerem, nikim, bezwartościową osobą. Jestem bezrobotnym darmozjadem żerującym całe lata, na rodzicach!
     I sama nie wiem, po co piszę!
- GŁUPIA.

     "Głupia" nie ukończyłaby Liceum Ekonomicznego. Na studia nie stać wielu osób.
     Podobnych listów przychodzi do redakcji bardzo dużo, ale Twój jest naprawdę wyjątkowy. Przyznasz to sama, gdy przeczytasz go w druku raz jeszcze.
     Nienawidzisz wszystkiego, bez żadnej refleksji nad tym, co piszesz. Ale piszesz (i myślisz tak - wierzę!) - prawdopodobnie wołasz o pomoc. Gdzieś po drodze, nie wiem z jakiego powodu, zgubiłaś zdolność logicznego myślenia; zdrowego rozsądku i poczucia humoru. Bo z poczuciem humoru trzeba by spojrzeć na niektóre z Twoich problemów.
     Na przykład wymiary ciała - są OK. I byłyby OK trochę większe lub mniejsze. Problemem jest Twój stosunek do nich. Ta skrupulatność z jaką ważysz gramy i mierzysz centymetry.
     Poluzuj trochę! Przestań liczyć! Taka jaka jesteś - jesteś Darem na tym świecie!
     Napisałam, że zgubiłaś gdzieś myślenie. Wierzę, że potrafisz je odnaleźć! Może gdy przeczytasz swój własny list, może to wystarczy, może na nowo zaczniesz myśleć. Bo przecież umiesz, a na pewno umiałaś! Przecież skończyłaś szkołę średnią, widzisz co dzieje się wokół, widzisz wielu bezrobotnych młodych ludzi. Jak znowu pomyślisz, to zrozumiesz, że mimo tej rzeczywistości obok, wiele spraw zależy od ciebie.
     Twoi rodzice cię utrzymują, masz gdzie mieszkać. Dla równowagi w dawaniu i braniu należało by coś zrobić - podziękować, może zająć się gotowaniem? Jak znowu pomyślisz, to zrozumiesz, że mimo braku pracy możesz wiele dać innym - swoje zdrowie, dyspozycyjność, twarz pogodną i oczy uśmiechnięte. Nie znam Twoich, ale znam wielu rodziców - dla większości nie jest problemem pomaganie dzieciom.
     Pomyśl, Mądra Dziewczyno - pomyśl co masz, a nie czego nie masz. Jak znajdziesz swoje zasoby i rozwiniesz je w sobie - rzeczywistość obok też się zmieni!
     Bo nasza myśl kreuje rzeczywistość. Od naszej myśli bardzo wiele zależy. A myśl można zmienić! Spróbuj! Wierzę, że potrafisz!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska