https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NIE JESTEŚ SAM(A)

Joanna Zeter, psycholog

     Jestem bardzo załamana, ponieważ moja córka ma kłopoty w szkole z pisaniem i czytaniem. Nie radzi sobie z tekstem, nie potrafi odpowiedzieć na pytania z nim związane. Ma też trudności z pisaniem z pamięci. Szkoła skierowała córkę do poradni i stwierdzono u niej dysleksję.
     Czy to problem na całe życie? Czy z tego kłopotu dziecko kiedyś wybrnie? Jak długo może to trwać?
     Czy szkoła powinna brać pod uwagę orzeczenie o dysleksji?
     Córka radzi sobie pamięciowo, ale z matematyki też ma trudności.
     Czy dziecko może powtarzać klasę bez zgody rodziców? Jak leczy się dzieci z dysleksją? Jak jej pomóc, żeby nie powtarzała klasy?
     Jestem bardzo zmartwiona. Proszę o poradę
- ZAŁAMANA MAMA.

     Nie napisała Pani ile lat ma córeczka, ale domyślam się, że jest uczennicą szkoły podstawowej. Tak wczesne postawienie diagnozy przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną daje nadzieję na zminimalizowanie skutków występującej dysleksji. Po postawieniu diagnozy trzeba podjąć terapię, kierowaną przez specjalistów, trwającą czasem wiele lat.
     Dysleksja utrudnia, ale nie ogranicza możliwości rozwoju. Konieczne jest ciągłe usprawnianie funkcji rozwijających się z opóźnieniem. Ćwiczenia korekcyjno-kompensacyjne powinny odbywać się zarówno w szkole jak i w domu.
     Od Pani zaangażowania również zależy skuteczność działań wyrównawczych. Pomagając córce może Pani skorzystać z bogatej literatury przedmiotowej, np. z książki Marty Bogdanowicz - "Ryzyko dysleksji - problem i diagnozowanie".
     Najnowsze przepisy prawa oświatowego precyzyjnie regulują sposób postępowania z dzieckiem dyslektycznym. Szkoła musi brać pod uwagę orzeczenie poradni i występujące w pisaniu i czytaniu dziecka specyficzne błędy nie mogą być powodem pozostawienia w tej samej klasie. Jeżeli trudności szkolne są nasilone i spowodowane inną przyczyną, wtedy wskazane byłoby powtarzanie klasy. Tylko w przypadku upośledzenia umysłowego, ograniczonych możliwości intelektualnych, dziecko przechodzi z klasy do klasy, bez względu na osiągnięcia. Nauczyciele oceniają zaangażowanie, wkład pracy - dziecko pracuje na miarę swoich możliwości, przechodzi z klasy do klasy, realizując program szkoły specjalnej.
     Powtarzanie klasy przez dzieci sprawne intelektualnie, ale z fragmentarycznymi deficytami, bywa czasem wskazane. Osobiście uważam, że przejście do następnej klasy z dużymi brakami w wiedzy i umiejętnościach czasem bardzo pogłębia problem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska