https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma podstaw prawnych do powtórzenia konursu

(aga)
Dyrektora Babińskiego i Urszulę  Kulikowską (na zdjęciu oboje są przy stole)  żegnano ze łzami w oczach
Dyrektora Babińskiego i Urszulę Kulikowską (na zdjęciu oboje są przy stole) żegnano ze łzami w oczach
Jeśli konkurs na szefa szkoły w Bukowcu będzie powtórzony, nie weźmie w nim udziału pan Babiński.

Kazimierz Babiński odszedł ze szkoły po 21 latach pełnienia funkcji dyrektora. Dziękowali mu za to czynni i emerytowani nauczyciele, pracownicy szkolnej administracji, uczniowie, rodzice oraz dyrektorzy innych szkół i przedszkoli w gminie. W uroczystości pożegnalnej uczestniczyła też pani Urszula Kulikowska, która po 40 latach pracy przeszła na zasłużoną emeryturę.

Za długoletnią współpracę i zaangażowanie podziękował dyrektorowi ks. Tadeusz Chamier-Ciemiński. Podkreślił, że przedstawicieli szkoły, z dyrektorem na czele, nigdy nie zabrakło podczas uroczystości parafialnych.

Był też, przygotowany przez uczniów, program artystyczny: wiersze, podziękowania, piosenki. Uczestnicy nie kryli łez wzruszenia. - Każdy wiedział, że odchodzi wspaniały dyrektor, prawy i uczciwy człowiek, który dla tej szkoły poświęcił wiele lat życia - podkreślają uczestnicy uroczystości.

Mieli dwa tygodnie

Pożegnanie Kazimierza Babińskiego oznacza jego rezygnację z ewentualnego kandydowania na stanowisko dyrektora. O ile dojdzie do konkursu.

Przypomnijmy, że przebieg pierwszego podważyło Kuratorium, według którego wójt zawyżył wymagania wobec kandydatów na dyrektora, przez co ograniczył ich liczbę.

Wójt Adam Licznerski zauważa, że Kuratorium spóźniło się z wątpliwościami. - Mieli dwa tygodnie na wniesienie zastrzeżeń wobec kandydatów i ich nie wykorzystali - podkreśla wójt. - W tej sytuacji nie ma podstaw prawnych do unieważnienia konkursu, o czym powiadomiłem Kuratorium w ubiegłym tygodniu.

Stanowisko kuratora w tej sprawie poznamy niebawem.

Do sprawy wrócimy.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska