Działka i urządzenia

- Chodzi o to, żeby sprzedając pewną część firmy dofinansować pozostałą - wyjaśnia burmistrz Ignacy Odważny. Proces prywatyzacji gminnego przedsiębiorstwa komunalnego Supekom został rozpoczęty także dlatego, że ok. 90 proc. działalności oddziału Supekomu ma związek z wywozem śmieci. Do tego jednak firma nie jest przygotowana. Tymczasem kłopoty samorządu ze składowiskiem śmieci na Nowym Świecie wskazują, iż być może odpady trzeba będzie wozić poza gminę. - Nie mamy takiego sprzętu - stwierdza prezes Supekomu Marek Lelito.

Działka i urządzenia

Wyznaczoną do prywatyzacji cząstkę Supekomu określa 76-arowa działka przy ul. Poznańskiej, a więc obecnie w granicach przedsiębiorstwa, wraz z urządzeniami na niej pozostającymi i majątkiem ruchomym umożliwiającym działalność. Prezes M. Lelito prowadzi na dwór, żeby wszystko pokazać. - Tutaj są garaże, warsztaty naprawcze oraz duża wiata, pod którą stoi jeszcze nasz sprzęt, autobus gminny i inne maszyny - informuje. Całość jest ogrodzona.
- Przygotowania do prywatyzacji rozpoczęliśmy jesienią ubiegłego roku - ciągnie M. Lelito. - Do sprzedaży zdecydowaliśmy się przekazać ten oddział firmy, który zajmuje się wywozem śmieci i nieczystości płynnych oraz zielenią miejską - dodaje I. Odważny. - Cenę zbycia ustalono na kwotę 1.600.500 zł netto.
Wraz z częścią firmy do nowego właściciela ma przejść 28 pracowników ze 104 zatrudnionych dotąd w Supekomie. - Ów trudny proces został uzgodniony ze związkami zawodowymi - wyjaśnia burmistrz. - W umowie notarialnej z nowym właścicielem będzie zapisany pakiet socjalny dla pracowników - uzupełnia M. Lelito. - Daje im gwarancję trzyletniego zatrudnienia, a w innym przypadku prawa do odszkodowania w wysokości półrocznych poborów.

Kupiec w czerwcu?

Po prywatyzacji pozostała część Supekomu skupiłby się na zawiadywaniu wodociągami, kanalizacją wraz z oczyszczalnią, cmentarzami komunalnymi oraz zarządzaniem wspólnotami mieszkaniowymi.
- Poszło ogłoszenie do prasy, wysłano także oferty do firm specjalistycznych, że do 15 kwietnia czekamy na oferty - przekazuje burmistrz. Prezes M. Lelito przewiduje, iż proces restrukturyzacji przedsiębiorstwa powinien się zakończyć w czerwcu.