Rodzice, którzy zgłosili się z problemem do redakcji "Pomorskiej" zaznaczają, że gdy lekcje odbywały się w okrojonym planie wszystko było w porządku. Młodsze dzieci spędzały około 4 godzin przed ekranem laptopów, starsze trochę więcej. Teraz wszystko wraca "po staremu". Zajęcia nawet od godz. 8 do 15.
- Dodajmy, że po lekcjach nauka trwa dalej, bo trzeba odrabiać zadania domowe - dodają rodzice. - Po takim maratonie, dzieci będą przemęczone i w dłuższej perspektywie nie będą dawały sobie rady. Przecież my - rodzice także ponosimy konsekwencje: wracamy z pracy i kolejne godziny siedzimy z dziećmi przy lekcjach, z którymi sobie nie radzą. Rodzice, którzy się do nas zgłosili, apelują aby przywrócić okrojony plan lekcji.
Czy zdalna nauka, czy stacjonarna program musi być zrealizowany w całości
- Organizacja zajęć dydaktycznych w systemie zdalnym musi odbywać się zgodnie z ramowym planem nauczania i nie ma możliwości, aby lekcji było mniej niż zakłada wspomniany plan - wyjaśnia Kamila Melkowska - Lemke, dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. - Co innego czas trwania lekcji. Jest przyjęte, że lekcja musi trwać minimum 30 minut.
W „okrojonym” planie lekcji w SP 20 uwzględniono tylko lekcje, które miały odbywać się w systemie zdalnym - czyli rzeczywiście przy komputerze. Nie uwzględniono natomiast lekcji, które miały zostać zrealizowane na przykład w formie zleconych przez nauczyciela ćwiczeń, które dzieci miały wykonać samodzielnie, niekoniecznie przy komputerze. - To był błąd, bo ilość lekcji powinna być taka sama - mówi dyrektor Melkowska-Lemke. - Dyrekcja przywróciła już normalny plan zajęć.
Jak wygląda nauka zdalna w innych szkołach w Grudziądza? Nie ma większych problemów
- U nas lekcje zdalne w klasach IV - VIII przebiegają bez zastrzeżeń. Wypożyczyliśmy trzy sztuki sprzętu komputerowego uczniom, którzy go nie mieli. Jeśli chodzi o czas lekcji to trwają po 30 minut i następnie jest 10 minut przerwy, tak by dzieci i młodzież ze starszych klas miał oddech od monitora - wyjaśnia Rafał Chylewski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16 przy ul. Kochanowskiego w Grudziądzu.
Podobnie, żadnych niepokojących sygnałów dotyczących nauczania zdalnego nie odbiera dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 12 przy ul. Moniuszki. - Uczniowie sobie świetnie radzą - podkreśla Anna Hausmann, dyrektor "dwunastki". - Tam gdzie dzieci nie miały komputerów staraliśmy się je wypożyczyć. Jesteśmy też w ciągłym kontakcie z rodzicami i jeśli pojawiają się jakieś problemy, rozwiązujemy je na bieżąco. Czas lekcji jest dostosowany do konkretnych zajęć, ale nie może być krótszy niż 30 minut.
