- Chórem kieruje Stefan Jaenke, chórmistrz i organista kościoła ewangelickiego w Mühlberg nad Łabą. W jego skład wchodzą osoby w różnym wieku, także starsze dzieci i młodzież, również z kościoła katolickiego. Jak się okazało kilku chórzystów ma polskie korzenie. Stefan Jaenke wcześniej wystąpił w Nieszawie z koncertem organowym. Niemcy podczas pobytu w Nieszawie odbyli przejażdżkę promem, zwiedzili farę i muzeum - informuje Wanda Wasicka z Biura Promocji i Turystyki Urzędu Miasta w Nieszawie.
Goście poznali także Ciechocinek i Toruń. Zespół zagrał w ciechocińskiej Muszli Koncertowej, a potem zaśpiewał w ramach II Klasztornych Spotkań ze Sztuką w Nieszawie, wystąpił z krótkim koncertem w nieszawskim kościele parafialnym, oprawił także muzycznie liturgię Mszy św.
- Chórzyści zaprezentowali program, na który złożyły się, klasyczna muzyka kościelna i muzyka gospel. Był także akcent polski. Piosenka z polskim tekstem, tak spodobała się publiczności, że zarówno w Ciechocinku, jak i w Nieszawie proszono o bis. Widzowie nawet próbowali śpiewać z artystami - dodaje Wanda Wasicka.
Nieszawa. Publiczność w uzdrowisku i Nieszawie prosiła o bis
Oprac. (strz)

Chór z Mühlberg nad Łabą, wraz z gospodarzami przed pomnikiem pojednania polsko - niemieckiego w Nieszawie
Nieszawa gościła trzydziestodwuosobowy chór z Mühlberg nad Łabą, niemieckiego miasta partnerskiego. Chór wystąpił wpierw w Ciechocinku, a potem zagrał dla nieszawian.