https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Niezawisimaja Gazieta" pisze, że Rosyjska Flota Bałtycka będzie mieć na uwadze ewentualne plany umieszczenia w Polsce broni nuklearnej

Wojciech Rogacin
Rosyjski krążownik rakietowy Piotr Wielki
Rosyjski krążownik rakietowy Piotr Wielki Poolfoto via www.imago-images.de/Imago Stock and People/East New
Rosyjska Flota Bałtycka ma na celowniku nuklearne plany Polski - pisze rosyjski dziennik "Niezawisimaja Gazieta" i dodaje, że Ministerstwo Obrony Rosji przygotowuje manewry na dużą skalę na kierunku zachodnim. Według dziennika, czujność rosyjskich wojskowych wywołują zaplanowane na czerwiec manewry NATO w Polsce oraz m.in. wypowiedź ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, która sugerowała w mediach społecznościowych, by broń nuklearną przenieść z Niemiec do Polski.

Ministerstwo Obrony Rosji przygotowuje manewry u swych zachodnich granic, czyli w sąsiedztwie Polski - informuje "Niezawisimaja Gazieta". Mają one być reakcją na zaplanowane na czerwiec NATO-wskie manewry o kryptonimie Allied Spirit (Sojuszniczy Duch), które odbędą się w Polsce. Według gazety, istnieje możliwość, że właśnie do Polski mogą być w przyszłości przeniesione pociski nuklearne NATO. Dla Rosji jest to niepożądany scenariusz, pisze gazeta, i dlatego Rosja chce się do tego przygotować.

Spór o samoloty w Niemczech i wypowiedź ambasador Mosbacher

Według eksperta, który wypowiada się dla gazety, scenariusz umieszczenia broni nuklearnej w Polsce jest bardzo mało prawdopodobny, jednak Rosja musi brać pod uwagę wszelkie scenariusze. Stąd prawdopodobnie zapowiedź ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu o organizacji manewrów Floty Bałtyckiej.

O sprawie ewentualnego przeniesienia pocisków nuklearnych NATO z Niemiec do Polski wspomniała w ubiegłym tygodniu ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Napisała ona na Twitterze: Jeśli Niemcy chcą zmniejszyć potencjał nuklearny i osłabić NATO, to być może Polska - która rzetelnie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rozumie ryzyka i leży na wschodniej flance NATO - mogłaby przyjąć ten potencjał i u siebie.

Jej wpis, to odprysk toczącej się dyskusji w samych Niemczech oraz w łonie NATO w kwestii samolotów zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych. W Niemczech coraz więcej ugrupowań politycznych jest przeciwna zakupowi nowego samolotu F18 mogącego przenosić ładunki nuklearne. Z kolei Niemcy są zobowiązane w ramach porozumień NATO do przenoszenia pocisków nuklearnych w ramach misji natowskich w Europie. Jeśli nie zakupią nowych samolotów (obecnie pociski przenoszone są przez wysłużone samoloty Tornado), wówczas ich zobowiązanie może się okazać puste. I do tego nawiązywała ambasador Mosbacher.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 15

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Z Polski rakiety przyleciałyby w kilka minut nad Kaliningrad

"Niezawisimaja Gazieta" zwraca uwagę na aspekt tej sprawy istotny z punktu widzenia Rosji. Obecnie w razie konfliktu zbrojnego z NATO pociski nuklearne z bazy Büchel w Niemczech (jest tam oficjalnie 20 amerykańskich pocisków taktycznych B61) przenoszone byłyby samolotami nad Kaliningrad w ciągu kilkudziesięciu minut. Gdyby te pociski znajdowały się na terytorium Polski, wówczas nad Kaliningrad mogłyby zostać przeniesione w ciągu kilku minut. A to w Kaliningradzie znajduje się kwatera główna Floty Bałtyckiej i jej główna baza morska.

Gazeta przypomina, że najwyraźniej biorąc to pod uwagę, Siergiej Szojgu powiedział niedawno: „Zachodni kierunek strategiczny pozostaje najbardziej zagrożony dla bezpieczeństwa wojskowego Federacji Rosyjskiej. Aby zneutralizować pojawiające się zagrożenia, wdrażamy zestaw środków przewidzianych w planie działania na lata 2019–2025.”

Prawdopodobieństwo rozmieszczenia broni nuklearnej w Polsce - minimalne

W wypowiedzi dla "NG" ekspert wojskowy generał broni Jurij Netkaczow stwierdził, że ​​wszystkie, nawet hipotetyczne, bazy nuklearne i obiekty Pentagonu w Europie, w szczególności broń nuklearna w Polsce, powinny być pod stałą kontrolą wojskową Rosji. „W przypadku amerykańskiej taktycznej broni nuklearnej w Europie, broń ta, jeśli rozpocznie się wojna, prawdopodobnie zostanie zniszczona”, powiedział NG. I dodał, że to właśnie niszczenie ewentualnych pocisków nuklearnych w Polsce może być jednym z celów manewrów Floty Bałtyckiej.

Jednak Netkaczow jest przekonany, że prawdopodobieństwo rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej w Polsce jest nadal minimalne. Jego zdaniem wypowiedź ambasador Georgette Mosbacher miało na celu wybadania reakcji Rosji na taką zapowiedź. Przypomina on w "NG", że akt o wzajemnych stosunkach i współpracy pomiędzy Fderacją Rosyjską a NATO z 27 maja 1997 r. wyklucza rozmieszczanie broni nuklearnej na terytorium nowych państw cżłonkowskich NATO.

"Niezawisimaja Gazieta" cytuje również Stephena Pifera z amerykańskiego think tanku Brookings Institution, który uważa pomysł przeniesienia taktycznej broni nuklearnej do polski za zły i stwierdza, że w takiej sytuacji Polska stałaby się potencjalnym celem rosyjskiego ataku prewencyjnego, a sama operacja przyniosłaby znaczne koszty i prowokowała Rosję.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tą rośliną otruto sławnego filozofa. Latem codziennie ją mijasz po drodze

Tą rośliną otruto sławnego filozofa. Latem codziennie ją mijasz po drodze

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska