Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noteć Łabiszyn wygrała z Mieniem Lipno [zdjęcia]

mwoz
Noteć Łabiszyn - Mień Lipno
Noteć Łabiszyn - Mień Lipno M. Woźniak
Drugie z kolei zwycięstwo odniosła łabiszyńskiej Noteci. Mień do przerwy dzielnie dotrzymywał kroku gospodarzom, po przerwie był tłem dla dobrze grającej Noteci.

Noteć Łabiszyn - Mień Lipno 7:0

Noteć Łabiszyn - Mień Lipno 7:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Kośmider 2:0 Bartosz Brzykcy (27) 3:0 Mateusz Gryglewicz (60), 4:0 Kamil Skonieczka (66 rz.k.), 5:0 Mateusz Gryglewicz (68), 6:0 Tomasz Kośmider (86), 7:0 Miłosz Gryglewicz (90+3).
Sędziowie: Adam Bauza, Daniel Mateusiak, Piotr Krawczak - Żnin.
żółte kartki: Tomasz Sarnowski, Bartosz Brzykcy - Noteć Konrad Strużyna,
czerwona kartka Michał Szarpatowski (66) - Mień Widzów 100

Noteć: Marcin Piesik, Kamil Skonieczka, Jakub Suszek, Tomasz Sarnowski (80 Tomasz Kubiak), Arkadiusz Broda, Bartosz Brzykcy (69 Michał Sznajdrowski), Marcin Bizoń, Piotr Mucha (65 Maciej Sirko), Miłosz Gryglewicz, Tomasz Kośmider, Mateusz Gryglewicz (75 Filip Kolmajer).
Mień: Andrzej Ziemiańczuk, Maciej Serafin, Michał Szarpatowski, Dawid Gracyk, Paweł Zaborowski, Artur Kowalczyk, Tomasz Gajda (71 Bartosz Durkiewicz), Michał Trejda, Michał Budziński (82 Hubert Kotkiewicz), Patryk Krasucki (69 Dawid Borowiecki),Jarosław Kępiński.

Po ośmiu porażkach w meczu zaległym Noteć pokonała na wyjeździe Zawiszę II 2:1.

W spotkaniu na własnym boisku łabiszynianie podejmowali Mień Lipno. Miejscowi kibice mimo padającego deszczu czekali na potwierdzenie dobrej dyspozycji swoich pupili.

Przez pierwsze dziesięć minut obie drużyny grały ostrożnie próbując zaskoczyć rywala długimi podaniami nie zapominając o zabezpieczeniu własnej bramki. W piętnastej minucie po szybkiej akcji gości przejmujący piłkę od kolegów Tomasz Gajda znalazł się sam na sam z bramkarzem Noteci Marcinem Piesikiem. Wydawało się, że w tym momencie goście obejmą prowadzenie, jednak dobrze interweniujący Piesik zablokował ten strzał ratując swój zespół przed utratą gola. W odpowiedzi gospodarze w dwudziestej minucie cieszyli się z prowadzenia, kiedy Tomasz Kośmider ładnym strzałem pokonał Andrzeja Ziemiańczyka.

Siedem minut później było już 2:0, po strzale z 17 metrów piłka trafiła w plecy jednego z obrońców i rykoszetem wpadła do bramki. W czterdziestej pierwszej minucie po fantastycznym strzale z 16 metrów Tomasza Gajdy na szczęście dla miejscowych piłka trafiając w słupek wyszła w pole gry.
W drugiej połowie goście stracili trzecią bramkę w sześćdziesiątej minucie, Mateusz Gryglewicz celnym trafieniem zamknął ładnie rozegraną akcję przez jego kolegów. Na kolejnego gola kibice czekali kolejne sześć minut. Rozpędzony T. Kośmider będący w polu karnym faulowany został przez Michała Szarpatowskiego, sędzia bez wahania dyktując rzut karny dla gospodarzy ukarał Szarpatowskiego czerwoną kartką i od tego momentu goście grali w osłabieniu. Rzut karny na bramkę zamienił Kamil Skonieczka. W osiemdziesiątej szóstej minucie T. Kośmider ogrywając jednego z obrońców będąc w polu bramkowym podwyższył prowadzenie. Ostatnią bramkę gospodarze zdobyli w doliczonym czasie, w dziewięćdziesiątej trzeciej minucie na listę strzelców wpisał się Miłosz Gryglewicz.

Po meczu trener Noteci Piotr Fiutak był bardzo zadowolony: po trudnym zaległym meczu i zwycięstwie z Zawiszą II obawiałem się w dzisiejszym dniu wytrzymałość mojej drużyny. Początek potwierdził, że będzie niełatwo. Goście stworzyli sobie okazje na prowadzenie ale na szczęście dzięki dobrze dysponowanemu w dniu dzisiejszym Marcina Piesika zachowywaliśmy czyste konto. Dwie strzelone bramki w pierwszej połowie miały duże znaczenie na przebieg drugiej połowy. Trzecia i w krótkim czasie stracona czwarta bramka właściwie dały nam pewność, że w tym dniu jesteśmy zespołem dominującym. Rozbici rywale próbowali szarpać bez powodzenia. Nam udało się strzelić kolejne trzy bramki i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Nie możemy popadać w euforię, sytuacja nasza jest ciężka ale nie pozostaje nic innego jak grać do końca.

Kierownik drużyny gości Jarosław Ciemiecki: proszę zrozumieć naszego trenera, jest niezadowolony
z gry swojej drużyny i nie dziwię się, że nie ma nic do powiedzenia. Z mojej strony powiem tylko tyle, że
w pierwszej połowie nie było tak źle. O drugiej to najlepiej abyśmy jak najszybciej zapomnieli. Gratuluję Noteci zasłużonego zwycięstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska