
Cała operacja na Węźle Zachodnim trwała kilka godzin. Na szczęście obyło się bez większych problemów. Wyniki testu mają być znane dzisiaj.

Teraz wykonawca musi sporządzić protokół z przeprowadzonych działań. A Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej wystąpić do Kujawsko-Pomorskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o wydanie pozwolenia na możliwość korzystania z obiektu. Zarówno wykonawca, jak i władze miasta zapewnili nas, że kierowcy wjadą na most w drugiej połowie tego miesiąca. Wcześniej wykonać trzeba jeszcze kilka drobnych prac.

- Musimy jeszcze położyć ostatnią warstwę asfaltu na płycie przeprawy oraz wydzielić na obiekcie ścieżkę rowerową i chodniki - wymienia Robert Klejnowski.

Z rychłego zakończenia prac zadowoleni będą z pewnością mieszkańcy Osowej Góry, którzy przez cały rok mieli utrudniony dojazd do swoich domów na osiedlu. - Dzięki temu, że ruch odbywać się będzie po nowej przeprawie zwolni się skrajny pas na moście im. św. Antoniego z Padwy, który zawsze służył do skrętu w lewo, w kierunku Osowej Góry - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy ZDMiKP.