https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe nad Wisłą. Bunt w poprawczaku

Fot. Andrzej Bartniak
Grupa wychowanków zakładu poprawczego w Nowem nad Wisłą próbowała wydostać się na wolność.

Wcześniej młodzi kryminaliści pobili i zaatakowali gaśnicą pracowników poprawczaka.

Szczegóły już wkrótce...

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Młodzi kryminaliści"? Siedziałem tam w 89 roku, to jest najgorsze miejsce w jakim byłem w życiu. Sadyzm większości wychowawców przekraczał moją wyobraźnię. Bicie, wyzwiska, znęcanie się za pomocą ćwiczeń fizycznych, szczególnie do dwudziestu pompka przysiad, niemożliwe do wykonania przez nikogo z nas, za co było bicie gumowym, grubrm szlahem, żabki po schodach to była codzienność, ćwiczenia raczej były stosowane nocą. Jednym słowem koszmar. Wyjątkami byli np wychowawca Kawa, bardzo dobry człowiek i "ciocie" z kuchni i nauczycielki. O resztcie szkoda gadać, banda zwyrodnialców. Zanim ktoś napisze "kryminaliści" niech najpierw sprawdzi kto jest większym kryminalistą, wychowankowie czy wychowawcy. Bunty nie powstają bez powodu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska