Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy szef ZUS-u, Krzysztof Bułkowski, to człowiek zagadka

Maciej Czerniak [email protected] tel. 52 326 31 41
Krzysztof Bułkowski, szef ZUS-u w Bydgoszczy.
Krzysztof Bułkowski, szef ZUS-u w Bydgoszczy.
Krzysztof Bułkowski wygrał z doświadczonymi kandydatami. Jakim cudem? - po wyborze nowego dyrektora bydgoskiego oddziału w urzędzie huczy. - Przecież nie ma doświadczenia.

Krzysztof Bułkowski pierwszego sierpnia rozpocznie pracę w bydgoskim oddziale ZUS-u. Wczoraj tę informację potwierdził nam Jacek Dziekan rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- Spełnił wszystkie wymagania określone w ogłoszeniu o naborze.To osoba zorganizowana, rzeczowa i komunikatywna - Dziekan mówi o nowym dyrektorze.

Bułkowski zastąpi Tadeusza Mucę, którego Zbigniew Derdziuk, prezes ubezpieczalni odwołał w kwietniu.

Zobacz także: Krzysztof Bułkowski. Kandydat na burmistrza Rypina

Czarny koń konkursu?

O prawdopodobnym wyborze Bułkowskiego jeszcze przed oficjalnym potwierdzeniem dowiedzieliśmy się od pracowników bydgoskiego ZUS-u. Nie kryli oburzenia tą decyzją komisji konkursowej.

- Kim jest ten człowiek? - pytał nasz informator - Do tej pory nie miał nic wspólnego z ZUS-em. Nie wiadomo nawet, czy i gdzie pracował przez ostatnie lata.

Skąd takie wzburzenie wokół nowego szefa ubezpieczalni? Zarzuty sformułowane przez pracowników ZUS-u dotyczą przede wszystkim kompetencji nowego dyrektora. Bo stanął on w szranki z doświadczonymi pracownikami ubezpieczalni. Wśród ośmiu kandydatów była, między innymi obecna zastępca dyrektora bydgoskiego Ewa Robak. Kontrkandydatem w konkursie był również Mariusz Ostrowski, główny lekarz orzecznik.

- Wycofałem się z konkursu, bo uznałem, że bardziej się przydam na obecnie pełnionym stanowisku. Znam się na tym dobrze. Poza tym zadecydowały też względy osobiste - wyjaśnia Ostrowski.

Dodaje, że Bułkowskiego nie zna: - Nie mogę powiedzieć nic na jego temat, bo po prostu nigdy nie spotkałem tego człowieka.

Przypomnijmy, że konkurs na nowego dyrektora został rozpisany 29 kwietnia tego roku po odwołaniu Tadeusza Mucy.

Kandydat na... kandydata

Krzysztof Bułkowski mieszka w Czyżewie pod Rypinem. Studiował na Akademii Techniczno-Rolniczej w Olsztynie, którą ukończył jako ekonomista.

W latach 2006-2009 pracował w urzędzie skarbowym w Rypinie. Był nawet p.o. naczelnika tamtejszej skarbówki.

W Rypinie jest znany również z tego, że w 2010 roku kandydował w wyborach burmistrza. W tej walce przegrał z Pawłem Grzybowskim.

Od tamtego czasu często chodził na sesje rypińskich radnych. Zabierał głos, dopytywał o miejskie inwestycje. W internecie prowadził też bloga, w którym poruszał tematy dotyczące lokalnej polityki. Z tamtego czasu dobrze go pamięta Sławomir Pawłowski, radny PO w Rypinie.

Przeczytaj także: Nowy dyrektor brodnickiego szpitala pod lupą. Dariusz Szczepański to zły wybór?

Będzie rządził milionami

- W październiku 2011 roku pan Bułkowski uczestniczył w debacie przed wyborami, którą zorganizowaliśmy w miejskim kinie - opowiada Pawłowski. - Później już nie miałem z nim kontaktu.
W tym samym roku Bułkowski startował do Sejmu jako kandydat niezrzeszony. Nie dostał się. Uzyskał tylko nieco ponad 1 proc. głosów na liście wyborczej. Sympatyzował z PSL, ale nigdy nie wstąpił do partii.

Bułkowskiego z czasów studenckich pamięta Paweł Zgórzyński z PSL-u, radny sejmiku województwa: - Krzysiek zawsze był obeznany w prawie, w przepisach, w sprawach ekonomii. Miał do tego smykałkę. W akademiku pół rocznika chodziło do niego po poradę.

W ostatnich latach Krzysztof Bułkowski prowadził szkolenia i wykłady z administracji i wiedzy o podatkach. Był związany , mi.in. z Lubelskim Centrum Doskonalenia Kadr.

Z danych za rok 2011 wynika, że ZUS wypłacił emerytom i rencistom z regionu ponad 7 mld zł. Z tego lwią część bydgoski oddział. - Bułkowski jest przygotowany do rządzenia instytucją, która obraca takimi pieniędzmi? - pyta jeden z urzędników.

Jacek Dziekan, rzecznik ZUS-u odpowiada: - Wykazał się najlepszą znajomością zagadnień z zakresu ubezpieczeń.

Nowy dyrektor musiał wykazać się, m.in.: "doświadczeniem zawodowym w ubezpieczeniach społecznych, w administracji" i "umiejętnością zarządzania projektami". Już w 2010 roku, gdy starał się o fotel burmistrza Rypina, podkreślał: - Mam certyfikat zarządzania jakością wydany przez kancelarię premiera.

Anna bańkowska, posłanka SLD, która w latach 90. była prezesem ZUS-u, na temat Bułkowskiego wypowiada się z rezerwą: - Nie znam tego pana. Ale kiedy piastowałam funkcję prezesa ZUS, zawsze byłam za tym, żeby wybierać dyrektorów oddziałów z doświadczonych pracowników zakładu - mówi posłanka. - Nie ma sensu tracić czasu na szkolenie i wdrażanie kogoś od nowa.

Od czego zacznie urzędowanie nowy dyrektor? Wczoraj nie odbierał telefonu i nie odpowiedział na naszego SMS-a..

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska