
David Kopacz (Górnik Zabrze)
20-latek zaliczył kolejny mecz bez gola i asysty. Od trenera Brosza dostał już ponad 600 minut, a nic z tego wynika. W meczu z Wisłą Płock znów był jednym z najsłabszych, a przecież zabrzanie zremisowali z niespodzianką ostatnich tygodni, Wisłą Płock.

Rafał Boguski (Wisła Kraków)
Kolejny beznadziejny mecz doświadczonego skrzydłowego. Boguski ma problem wyprzedzić truchtającego rywala, a jego jedyna kreatywność na boisku to podanie do najbliższego rywala - niekoniecznie tego ustawionego z przodu.

Damjan Bohar (Zagłębie Lubin)
Zmarnował znakomitą sytuację w pierwszej połowie meczu z Cracovią. Potem nie miał nawet okazji, by pokonać Peskovicia. Wszystko wskazuje na to, że Bohar obniża loty tym bardziej, im częściej gra w naszej lidze.

Maciej Jankowski (Arka Gdynia)
W ofensywie niewiele dał drużynie, a przy golu dla Jagiellonii dał się w dodatku łatwo oszukać Prikrylowi. Arka ma problem żeby odbić się od dna i głównym z winowajców w meczu z Jagiellonią był właśnie Jankowski.