Od dziś zacznij używać Mózgu. Bydgoskie przestrzenie kultury będą areną pokazów artystów z kilku dalekich zakątków świata

- Za to pokażą nam swoją twórczość alternatywni artyści z całego świata - mówi Sławek Janicki, dyrektor festiwalu, właściciel klubu Mózg.

Każdego dnia będziemy prezentować Państwu program imprezy na każdy dzień.
- W środę wstęp jest wolny. Od czwartku do soboty bilet na jeden dzień kosztuje 20 zł. Karnet na wszystkie trzy dni kosztuje 45 zł - tłumaczy Janicki.

Dziś o godz. 17 pod Muzeum Okręgowym przy ul. Gdańskiej 4 stanie specjalna ławeczka, na której zasiądą twórcy wiszących na budynku płacht: Stasiulewicz, Gruse i Zieliński, czyli twórcy Szkoły Bydgoskiej. Co będą robić?

- Może coś zaśpiewamy, może wyrecytujemy - mówi Zbigniew Zieliński. - To my w każdym razie rozpoczynamy ten festiwal.

Na godz. 19 warto wybrać się do galerii Kantorek, naprzeciwko muzeum. Wojciech Zamiara opowie tam o swoich pracach wideo. Można je oglądać wprawdzie od kilku dni, ale dziś wystawa zostanie otwarta oficjalnie. Mówi Janicki: - Wojtek od trzech lat nagrywa wideo twarze przypadkowych osób. Wszystkie postacie są umieszczone na czarnym tle i z różnym wyrazem patrzą w kamerę, a za jej pośrednictwem - w oczy widza.

Po tych pierwszych wrażeniach przeniesiemy się do Mózgu. Tu o godz. 20 Witosław Czerwonka, nauczyciel Zamiary pokaże audio-wideo-instalację. Po mniej więcej półgodzinnej akcji Sławek Janicki opowie o następnym twórcy, który nie będzie z nami osobiście, ale zobaczymy jego wideoinstalację.

- Khaled Sabsabi to Libańczyk mieszkający w Australii. Po prezentacji jego pracy z Wojtkiem Zamiarą zrobimy performance - mówi Janicki.

Później zaprezentują się artyści z odmiennego kręgu kulturowego. Ryuzo Fukuhara, Seijiro Murayamai, Martina Fukuhara Štirn. - Japończycy i Czeszka pokażą butoh, nowoczesny taniec z kraju kwitnącej wiśni - mówi Janicki.
Na deser zostają dwa ważne wydarzenia. Zobaczymy instalację grupy Sędzia Główny. Opisuje to należąca do tego duetu Aleksandra Kubiak:- To będzie rejestracja naszej wystawy z BWA w Zielonej Górze. Rozdział LXVI to nasze rozważania na temat samotności. Trochę o tym, jak brutalne informacje podawane w mediach nas uniewrażliwiają.

Po tym zobaczymy performance Zamiary, i drugi Grzegorza Pleszyńskiego oraz Artura Maćkowiaka.