Odkurzanie to rzecz konieczna. Dla większości jednak nieprzyjemna. Bo trzeba się schylać, a kręgosłup boli, bo kabel plącze się pod nogami, bo szczotka nie dociera do najbardziej odległych miejsc.
Odrobina przyjemności
Będziemy mieli dobry odkurzacz, to i samo odkurzanie będzie chociaż o odrobinę przyjemniejsze.
Na co zwrócić uwagę kupując odkurzacz?
Na pewno na moc ssania, im wyższa tym lepiej, bo szybciej i dokładniej odkurzymy. Giętka rura umożliwi dotarcie do miejsc trudno dostępnych, np. żeby posprzątać pod meblami, nie trzeba ich wówczas odsuwać.
Jeżeli przyciski będą w uchwycie, a nie na obudowie, to dla nas wygoda, bo nie musimy wtedy schylać się, by guzik wcisnąć. Radzimy wybrać model z chowanym kablem. Wtedy nie trzeba przełączać go z gniazdka w jednym pokoju do gniazdka w drugim pokoju, bo wszędzie dotrze. Pomocne jest również automatyczne zwijanie kabla.
Elektronika wskaźnika
Przydatne są elektroniczne wskaźniki. Informują one o konieczności opróżnienia lub wymiany worka na nowy oraz o stopniu zanieczyszczeniu filtra, zazwyczaj są umieszczone na obudowie odkurzacza.
Dobrze, jeśli będzie miał dodatkowe szczotki na wyposażeniu, np. do żaluzji czy rolet, kątów, wąskich szczelin choćby między kanapą a ścianą.
Warto zwrócić uwagę na wagę odkurzacza, zwłaszcza, gdy szukamy małego modelu, np. ręcznego.
Kilka funkcji w dodatku
Są odkurzacze z dodatkowymi funkcjami, np. piorą na sucho, czyszczą tapicerkę albo nawet... myją okna. To już nie są zwykłe odkurzacze, tylko urządzenia wielofunkcyjne.