Wszystkie smakołyki i nalewki przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich z Grzegorza, Zajączkowa, Browiny, Grzywny, Nawry i Głuchowa. Do znających świetnie swój fach gospodyń przyłączyli się ze swoimi wypiekami gimnazjaliści z Pluskowęs i Głuchowa. Wszystkich smakowitości można było spróbować w Głuchowie na sobotnim festiwalu potraw tradycyjnych zorganizowanym w ramach projektu stowarzyszenia Homo homini pt. "Kipi kasza, kipi groch"
Specjalnie powołana komisja konkursowa podjęła się niezwykle miłego zadania, smakowania wszystkich potraw i nalewek. Nie było łatwo. Członkowie komisji, w której znaleźli się również wicestarosta Dariusz Meller i sekretarz gminy Ewa Pudo musieli poddać ocenie pierogi ruskie i z kapustą, śledzie z musztardą, sernik z ziemniakami, tort ambasador, placki ziemniaczane, pyzy z mięsem, pasztet oraz wiele innych smakowitości. Na deser czekały nalewki przyrządzone według sekretnie skrywanych przepisów.
W kategorii potrawy zwyciężyły panie z koła gospodyń w Grzywnie za pierogi z mięsem i kapustą. Drugie były gospodynie z Browiny ze smacznymi mięsnymi pyzami, a trzecie zdobył swojski pasztet pań z Pluskowęs. Natomiast najlepszym ciastem okazał się tort ambasador z Głuchowa. Smakowity był również sernik z ziemniakami przygotowany przez zdobywczynie drugiego miejsca w tej kategorii panie z Grzegorza oraz rolada z Nawry.
Pierwsze miejsce wśród trunków zdobyła nalewka "odlotowa" z Głuchowa, robiona na miodzie naturalnym ze szczyptą przypraw korzennych. Jak udało nam się podejrzeć to właśnie ona najbardziej spakowała panu wicestaroście. Nie mniej smaczna była również wiśniowa grzegorzanka z Grzegorza i nalewka z białych winogron przygotowana przez panie z Zajączkowa. W festiwalu udział wzięło ponad 40 osób.