Oferta ważna kilkanaście minut, czyli młodzi z Torunia szukają pracy

Paulina rozdaje ulotki na toruńskiej Starówce. W ubiegłe lato pracowała miesiąc w MacDonald'sie.
- W tym roku miałam problem ze znalezieniem zajęcia, ponieważ niektóre oferty są dla osób od 18. roku życia - mówi 17-latka.
Jest uczennicą IV LO, zarabia na drobne przyjemności. - Na przykład, kino. Dostaję kieszonkowe od rodziców, ale szybko się kończy - wyjaśnia. I wraca do pracy. Za godzinę do ręki ma 3 zł. Mało, bo niektórym jej znajomym udało się znaleźć podobne zajęcie za 5 zł.
Kto pierwszy, ten lepszy
W wakacje oblężenie przeżywają Młodzieżowe Biura Ochotniczych Hufców Pracy. W tym okresie zainteresowanych jest więcej niż ofert.
- W tej chwili mamy takie oferty, jak kontroler w Miejskim Zakładzie Komunikacji i pracownik montażowy w strefie ekonomicznej w Ostaszewie - dowiedzieliśmy się w Młodzieżowym Biurze Pracy w Toruniu.
Biuro pomaga znaleźć zatrudnienie osobom w wieku od 16 do 25 lat, ale czasami pracodawca dokładniej określa wymagania.

Kandydat na wspomnianego kontrolera musi mieć ukończone 21 lat i ... zapłacone wszystkie ewentualne mandaty z MZK. To zajęcie, które jest związane z nienormowanym czasem pracy i wynagrodzeniem prowizyjnym.
Na bieżąco aktualizowanej stronie internetowej OHP niektóre oferty "wiszą" ledwie 15 minut! Kto pierwszy ten lepszy. Są tacy, którzy wyspecjalizowali się w łapaniu atrakcyjnych propozycji jednorazowych. Najbardziej pożądane jest wykładanie towaru i inwentaryzacje.

- Tutaj duże szanse mają uczniowie i studenci, bo pracodawcy nie muszą za nich płacić składek ZUS-owi - dowiedzieliśmy się w OHP Toruń.
Za godzinę można w ten sposób zarobić od 6,5 zł wzwyż.
Wśród krótkoterminowych zdarzają się też oferty sprzątania biur lub marketów.
- Najczęściej przyjmujemy studentów, są obowiązkowi, bo mają nadzieję, że następnym razem też ich zatrudnimy - mówi anonimowo kierownik działu jednego z marketów.
W jednym miejscu

W ubiegłym tygodniu skończył się sezon truskawkowy. Zarobiło na nim ok. 500 osób z Torunia i okolic. Przez trzy tygodnie do Grubna (koło Chełmna) sześć razy w tygodniu od nas jeździły dwa autobusy. Najlepsi zbieracze tygodniowo mogli dostać ok. 150 zł.
MBP w przeciwieństwie do prywatnych biur pośrednictwa działają bezpłatnie. Jego biura są w każdym województwie, a oferty z całej Polski znajdują się na stronie internetowej www.ohp.pl. W tym miejscu zajęcia mogą szukać także np. zainteresowani wakacyjną pracą nad morzem. Hufce pośredniczą także w znajdowaniu zatrudnienia w Niemczech. To głównie opieka nad dziećmi, praca w gastronomii i hotelarstwie oraz na roli.

- Oferty zagraniczne mamy z niemieckich biur pośrednictwa, zakładamy więc, że są sprawdzone. Do tej pory, na szczęście, nie było żadnych kłopotów - mówi jeden z pracowników OHP.