W sadzie
Najwięcej pracy mają teraz sadownicy amatorzy. Początek grudnia, przed nadejściem mrozów, to najlepszy okres na cięcie zrazów (zdrewniałych odcinków pędów szlachetnej odmiany) do zimowego i wiosennego szczepienia drzew. Zrazy musimy ciąć tak, żeby pozostały po nich krótkie, mające od 3 do 5 pąków końcówki pędów. W przyszłym roku odbiją z nich pędy nowe. Natomiast każdy zraz powinien mieć co najmniej trzy oczka. Przez zimę przechowujemy zrazy w chłodnej piwnicy, w wilgotnym piasku, torfie lub trocinach. Nie możemy ciąć zrazów przy ujemnej temperaturze, ponieważ uszkodzone pędy szybko przemarzną.
Teraz jest też najlepszy okres żeby przygotować sadzonki porzeczek. Z jednorocznych pędów przycinamy kawałki długości 20 cm, wiążemy w pęczki i przechowujemy w piwnicy, zadołowane w wilgotnym piasku cieńszymi końcami w dół.
Jeśli jeszcze nie pobieliliśmy pni drzew owocowych mlekiem wapiennym (2 kg wapna palonego na 10 l wody i trochę rozdrobnionej gliny, żeby mieszanina dobrze trzymała się kory), najwyższy czas przeprowadzić ten prosty zabieg, chroniący korę przed pękaniem pod wpływem zmiennych temperatur.
Co 4 tygodnie musimy posmarować pnie młodych drzewek i krzewów owocowych preparatem do odstraszania zajęcy, jeśli na naszą działkę przedostają się gryzonie. W przypadku zagrożenia przez nornice lub myszy - wykładamy zatrute ziarno lub stosujemy odpowiednie preparaty, np. Baraki.
Na bezlistnych drzewach dobrze widoczne są tzw. mumie - zaschnięte pozostałości porażonych chorobami grzybowymi owoców. Należy je zdjąć i zniszczyć.
W warzywniku
Najwyższy czas, żeby zebrać pozostawione na grządkach mrozoodporne warzywa: brokuły, brukselkę, kapustę włoską, jarmuż, pory, pietruszkę, pasternak i skorzonerę. Pamiętajmy, żeby starannie usunąć resztki roślinne i pozostawić ziemię w "ostrej skibie", czyli nie zagrabiać grządek.
Jeśli jednak zamierzamy nadal przetrzymywać warzywa w gruncie, należy sprawdzić zabezpieczenie przed mrozem (stosujemy agrowłókninę, suche liście lub słomę).
W grudniu możemy zacząć pędzić warzywa, które się do tego nadają. Na parapecie okiennym lub na werandzie dobrze będą rosły szczypiorek, pietruszka, seler i cebula. Cykorię sałatową pędzimy bez dostępu światła.
Na rabatce
Powinniśmy sprawdzić okrycia roślin cebulowych zimujących w gruncie - narcyzów, hiacyntów, tulipanów. Należy skontrolować przechowywane, np. w piwnicach bulwy mieczyków. W przypadku ataku wciornastków dość skuteczna okazała się pospolita naftalina. Po przesypaniu bulw tym środkiem musimy szczelnie zamknąć pojemnik z bulwami na 3 tygodnie i trzymać go w temperaturze nieco powyżej 20 st. C.
Trzeba też systematycznie sprawdzać, czy wiatr nie zerwał okrycia z roślin dwuletnich pozostawionych w gruncie.
Pamiętajmy, żeby nie wydeptywać ścieżek na trawnikach pokrytych śniegiem. Ubity śnieg wolniej topnieje, a trawa pod nim szybko gnije.
Jeśli jeszcze nie zabezpieczyliśmy drzew i krzewów ozdobnych przed mrozem, musimy wyściółkować korą ziemię pod magnoliami, różanecznikami i otulić słomą, agrowłókniną lub papierem różaneczniki, berberysy i laurowiśnie oraz inne krzewy mało odporne na niskie temperatury.
W mieszkaniach
W grudniu musimy skontrolować przechowywany przez zimę materiał mateczny roślin ozdobnych. Szczególnie należy zadbać o zimujące pelargonie. Pilnujmy, żeby ziemia w doniczkach nie przesychała, systematycznie usuwajmy zaschnięte i chore liście, a w razie potrzeby - części pędów.
Powinniśmy zapewnić jak najwięcej światła i niezbyt wysoką temperaturę roślinom doniczkowym. Podlewamy je rzadziej niż w okresie wegetacji i raz w miesiącu stosujemy nawozy zimowe. Od czasu do czasu musimy oczyścić liście z kurzu.
Jeśli w październiku posadziliśmy rośliny cebulowe, zajrzyjmy do nich. Powinny mieć już 3-5-centymetrowe kiełki. Przenosimy je wtedy z chłodnej piwnicy do mieszkania, ustawiamy w dobrze oświetlonych miejscach i systematycznie podlewamy.
Ochrona roślin
Gdyby w najbliższych dniach temperatura wzrosła do 10 st. C można przeprowadzić zabieg zwalczania kędzierzawości liści brzoskwini (stosując Miedzian 50 WP lub Syllit 65 WP).
Na drzewach i krzewach iglastych zwalczamy zimujące stadia mszyc i przędziorków, opryskując rośliny Promanalem.
Jeśli w spiżarni przechowujemy nasiona grochu i fasoli, warto zajrzeć do pojemników i sprawdzić, czy w ziarnie nie pojawiły się dziurki - znak obecności strąkowca fasolowego. Jeśli tak, należy usunąć uszkodzone nasiona, a całą partię umieścić w temperaturze poniżej 10 st. C, w której strąkowiec ginie.
Za tydzień - o amarylisie i hipeastrum.