Do przetargu na wywóz i gospodarkę odpadami stanęła tylko jedna firma – Zakład Gospodarki Komunalnej w Więcborku.**Mieszkańcy gminy będą musieli płacić o 6,50 zł więcej niż dotychczas, czyli 20 zł miesięcznie od osoby.
Mieszkańcy jeszcze w styczniu poniosą koszty w ramach tegorocznej stawki, ale od 1 lutego już na nowo obowiązujących.** Jednak samorząd już od stycznia poniesie koszty związane z nową opłatą i nowymi zasadami gospodarowania odpadami.
Podwyżka jest nieunikniona
Na podwyższoną opłatę śmieciową składa się wiele czynników. Ustawodawca wymusza zmianę częstotliwości wywozu odpadów zmieszanych z budynków jednorodzinnych. Od kwietna do października ma to być dwa razy w miesiącu. - Dotychczas wywoziliśmy raz w miesiącu. To oznacza, że z 7 kursów, zrobimy 14 – tłumaczył burmistrz Waldemar Kuszewski. Na zwiększone koszty składa się również wzrost pensji minimalnej, wzrost opłaty środowiskowej, opłat na regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych. - W 2019 za tonę odpadów niesegregowanych opłata netto wyniosła 318 zł, od stycznia będzie to 398 zł netto za tonę, wielkogabarytowe – było 400 zł, będzie 648zł, zmieszane były za opłatą 10 zł netto, od stycznia będzie to 100 zł – wyliczał burmistrz.
Pozostaje jeszcze kwestia rozliczania z odbiorcą odpadów. Dotychczas gmina otrzymywała zryczałtowane rozliczenie, tak jak mówiła cena przetargowa. Nowa ustawa zobowiązuje samorządu do rozliczeń za konkretną ilość odebranych śmieci. - Od 2020 roku musimy pamiętać, że za większą ilością odpadów, będziemy mieć większe koszty. A z obserwacji na przestrzeni wielu lat wynika, że systematycznie wzrasta ilość tych odpadów – zaznaczył Kuszewski.
Radni za przyjęciem stawki byli jednomyślni, choć przewodnicząca Anna Łańska przyznała, że podejmują tę uchwałę „z ciężkim sercem”. - Zdajemy sobie sprawę, że 20 zł do duża kwota, ale innego wyjścia nie mieliśmy.
Z ciężkim sercem podejmujemy tę uchwałę. Innego wyjścia nie mamy -
Anna Łańska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Więcborku
Bat na niesegregujących
Radni podjęli też uchwałę częściowo zwalniającą z opłat tych, którzy posiadają kompostowniki. Ta ulga wynosi złotówkę. Najważniejsza jednak informacja dla mieszkańców to taka, że nie ma możliwości złożenia deklaracji, że segregować nie będą. Każdy musi segregować śmieci. Kto tego robić nie będzie, zapłaci trzykrotność stawki podstawowej (ustawa mówi, że może być to kara od dwu- do czterokrotności stawki), czyli 60 zł. To oznacza, że jeśli zdarzy się taka sytuacja rodzinie 5-osobowej, to zapłaci ona 300 zł za miesiąc.
Gmina, by kontrolować, czy każdy dostosowuje się do selektywnej zbiórki śmieci, będzie mieć narzędzia do kontroli w postaci czterech kamer na samochodach ZGK. Oprócz tego pracownicy będą wyposażeni aparat fotograficzny. W razie nieprawidłowości ich obowiązkiem będzie spisać protokół na miejscu,
Szczegółowe zasady zawarte są w ulotce, którą gmina wysłała mieszkańcom za pośrednictwem poczty. Informacje są też dostępne na stronie gminy. Jeszcze przed końcem roku znany będzie harmonogram wywozu odpadów.
