Pan Stanisław jest na emeryturze. - Żona nie żyje, syn z synową mieszkają daleko i na co dzień jestem sam - mówi. - Nie mam bliższej rodziny. Muszę prosić o pomoc sąsiadów, którzy mają własne sprawy i nie zawsze mogą przyjść. Pomyślałem więc, że może dobrym wyjściem byłaby przeprowadzka do domu pomocy społecznej, gdzie miałbym stałą opiekę.
- Nie wiem jednak, ile kosztuje pobyt w DPS - mówi. - Trochę wstydzę się poprosić o uzyskanie tych informacji sąsiadów, bo pomyślą, że jestem niezadowolony z ich pomocy. Czy "Pomorska" mogłaby zamieścić informacje o opłatach w DPS? Jaką część swojej emerytury musiałbym przekazać do DPS?
Najpierw płaci mieszkaniec
Wyjaśnień udzieliła nam Maria Chojecka, kierownik oddziału zabezpieczenia społecznego w wydziale polityki społecznej urzędu wojewódzkiego w Bydgoszczy. - Opłatę za pobyt w DPS w pierwszej kolejności wnosi sam mieszkaniec domu - w wysokości do 70 proc. swojego dochodu - informuje Maria Chojecka.
Tym samym mieszkaniec DPS ma do dyspozycji 30 proc. np. swojej emerytury lub renty. Następnie obowiązek pokrycia kosztów pobytu w DPS spoczywa także na małżonku danego mieszkańca, jego dzieciach bądź rodzicach. W ostateczności - gdy mieszkaniec DPS jest w trudnej sytuacji materialnej lub w ogóle nie ma dochodów - wymaganą opłatę za pobyt wnosi gmina.
- Koszt utrzymania w domach pomocy społecznej jest zróżnicowany, w zależności od typu domu, położenia, liczby mieszkańców - wyjaśnia Maria Chojecka. - Średni miesięczny koszt utrzymania w domach pomocy w województwie kujawsko-pomorskim w 2009 wynosi 2 424 zł.
Czas do 2010 roku
Domy pomocy muszą spełniać określone standardy (np. budynek musi być pozbawiony barier architektonicznych, pokoje powinny mieć odpowiedni metraż - jednoosobowy pokój musi liczyć minimum 9 metrów kw., wieloosobowy - nie mniej niż 6 m kw.na osobę). Na 49 domów funkcjonujących w województwie kujawsko-pomorskim takie standardy spełnia 39. Pozostałe mają czas do 2010, aby dołączyć do tej listy.
O skierowanie do DPS mogą ubiegać się osoby, które z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności wymagają całodobowej opieki, a opieki tej nie można zapewnić w formie usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania. Na miejsce najdłużej czekają osoby ubiegające się o przyjęcie do DPS dla osób przewlekle psychicznie chorych oraz dzieci niepełnosprawne intelektualnie, najkrócej - osoby przewlekle somatycznie chore.