Więcej informacji o kulturze na stronie
Film "The Hurt Locker. W pułapce wojny" byłej żony Camerona okazał się królem niedzielnej gali - zdobyły aż 6 statuetek: kategoria najlepszy film, reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny, montaż, montaż i mix dźwięku.
Trójwymiarowemu "Avatarowi" na 9 nominacji przyznano tylko 3 statuetki i to na dodatek "techniczne" (scenografia, zdjęcia, efekty specjalne).
Za najlepszych aktorów Amerykańska Akademia Filmowa uznała: Jeffa Bridgesa i Sandrę Bullock (role pierwszoplanowe) oraz Christopha Waltza i Mo'Nique (role drugoplanowe).
Które filmy jeszcze nagrodzono?
- "Odlot" - 2 Oscary w kategorii: najlepszy film animowany i muzyka.
- "Precious" - 2 statuetki: za scenariusz adaptowany i najlepszą drugoplanową rolę żeńską.
- "Crazy Heart" - 2 statuetki (piosenka i pierwszoplanowa rola męska).
- "Bękarty wojny" - 1 statuetka (drugoplanowa rola męska).
- "The Blind Side" - 1 statuetka (pierwszoplanowa rola żeńska).
- "Star Trek" - 1 Oscar (charakteryzacja)
- "Młoda Wiktoria" - 1 statuetka (kostiumy)
Najlepszym filmem nieanglojęzycznym okazał się argentyński "El Secreto De Sus Ojos".
Oscara w kategorii krótki film dokumentalny nie dostał "Królik po berlińsku", lecz "Music by Prudence", czyli krótka biografia niepełnosprawnej piosenkarki z Zimbabwe - Prudence Mabheny.
Był też polski akcent: autorem zdjęć do uhonorowanego statuetką krótkometrażowego filmu aktorskiego "The New Tenants" jest Paweł Edelman - współpracownik Andrzeja Wajdy i Romana Polańskiego.