MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie przymrozki spowodowały straty w sadach i ogrodach. W woj. podlaskim sytuacja nie jest tragiczna, ale straty również będą

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Przymrozki spustoszyły sady i plantacje w całej Polsce.
Przymrozki spustoszyły sady i plantacje w całej Polsce. fot.dariusz bloch/polska press/zdjęcie poglądowe
Kwietniowe oraz majowe przymrozki spowodowały olbrzymie straty w polskich sadach i ogrodach. W niektórych regionach straty w uprawach wyniosą 80%-90%. Sytuacja w woj. podlaskim nie jest tak dramatyczna jak w innych regionach Polski. Większość sadowników i plantatorów przekazuje, że straty będą, ale nie takie jak w innych województwach. Największe straty będą m.in. w uprawie truskawki.

Przymrozki spustoszyły sady i plantacje

Kwietniowe i majowe przymrozki mocno dały się we znaki sadownikom oraz plantatorom. W niektórych regionach temperatura spadła poniżej 9 stopni. Przymrozki uszkodziły pąki kwiaty i zawiązki owoców. Stopień naruszeń jest zróżnicowany. Wszystko zależy od odmiany, kondycji roślin, czy ich lokalizacji. Jedne z największych strat odnotowano w woj. lubelskim, mazowieckim czy świętokrzyskim. Lubelska Izba Rolnicza w specjalnym stanowisku poinformowała, że zniszczenia obejmują średnio od 30% do nawet 100% plantacji. Większość z upraw owocowych w trakcie przymrozków była w fazie kwitnienia i początkowego wzrostu zawiązków owocowych. Ucierpiały plantacje m.in. czereśni, truskawek, malin czy jabłek.

Straty sadowników w woj. podlaskim

A jak wygląda sytuacja w woj. podlaskim? To zależy od regionu, ale większość sadowników podkreśla, że przymrozki w naszym regionie nie spowodowały takich strat jak w sąsiednich województwach. Jeden z sadowników z powiatu białostockiego mówi nam, że straty będą, ale nie aż tak poważne. Zwraca uwagę, że ochłodzenie mocno dało się we znaki czereśniom. Niskie temperatury w okresie kwitnienia przyczyniają się do osypywania się zawiązków czereśni.

Inny sadownik z powiatu białostockiego Robert Backiel mówi, że nasz region, mimo że jest przeważnie chłodniejszy od innych, to w tym roku przymrozki nie spowodowały takich strat jak w woj. lubelskim, czy mazowieckim.

Nie jest najgorzej. Wystąpiły u nas delikatne przymrozki, ale myślę, że wielkich szkód nie wyrządziły. Temperatura poniżej zera była przy samej ziemi. Na poziomie metra osiągnęła ok. 0 stopnia. W niewielkim stopniu może to zaszkodziło. Na ten moment nie mamy pewności. Jak zawiązki zaczną opadać to będzie widać skalę strat - mówi Robert Backiel.

Sadownik mówi, że aby ocenić czy ostatnie przymrozki wyrządziły szkody, będzie trzeba jeszcze kilka dni poczekać. Jednak zaznacza, że nie wszędzie sytuacja może być taka sama.

-Straty jedną część województwa mogły ominąć, natomiast w innej wyrządzić większe szkody. Zależy to chociażby od ukształtowania terenu - wyjaśnia sadownik z powiatu białostockiego.

Przymrozki duże straty spowodowały w plantacjach truskawek. Magdalena Danowska z gospodarstwa "Danówka" z powiatu łomżyńskiego mówi, że straty w uprawie truskawek przekroczą 50%.

Już przed tymi ostatnimi dwoma dniami, co było przymrozki, to kwiaty już były czarne. To praktycznie jest zmrożone. Myślę, że więcej jak 50% truskawek będzie mniej. Tym bardziej, że te pierwsze truskawki, które zmarzły one zawsze są największe, najładniejsze. Strata przez ten mróz będzie duża - przekazuje pani Magdalena.

Wyjaśnia, że kwietniowe przymrozki wymroziły truskawki, natomiast majowe je dobiły.

-Mamy wczesną odmianę. One mają dużo kwiatów. Wszystkie są na wierzchu i dlatego jest tyle uszkodzeń, bo te późniejsze odmiany się jakoś wybronią - mówi Magdalena Danowska.

Przymrozki uderzyły również w uprawę rzepaku. Najgorsza sytuacja pod tym względem jest na Opolszczyźnie. Jednak przymrozki dotknęły również uprawy w woj. podlaskim. Jeden z rolników z powiatu wysokomazowieckiego mówi nam, że skutki przymrozków, jednak szacowanie strat dopiero trwa.

Ministerstwo zapowiada wsparcie

Minister rolnictwa Czesław Siekierski podczas pobytu w województwie świętokrzyskim w niedzielę 12 maja w Skotnikach zapowiedział wprowadzenie form wsparcia dla sadowników, których uprawy zostały zniszczone przez przymrozki.

Będę proponował wprowadzenie różnych form wsparcia - na pewno dopłaty hektarowe, ograniczenia podatkowe, ograniczenia związane ze składką KRUS, niskooprocentowane, tanie kredyty z przesuniętymi terminami płatności. Co więcej, zobaczymy. Takie będzie moje stanowisko do ministra finansów i na szczeblu rządowym – poinformował w niedzielę 12 maja minister rolnictwa.

Duże straty mogą spowodować wzrost cen m.in. owoców. Portal Business Insider podaje, że dynamika cen owoców może przekroczyć w miesiącach letnich 10 proc.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna