Między jezdnią a chodnikiem są zieleńce, które były systematyczne zadeptywane przez czerszczan przechodzących w miejscu niedozwolonym na drugą stronę ulicy Kościuszki.
Drogowe bariery ukrócą ten proceder, choć niezupełnie. Piesi nadal, idąc na zakupy do "Polomarketu" bądź na ul. Ostrowskiego, skracają sobie drogę, wybierając odcinek nieogrodzony bez pasa zieleni.
Strażnicy i policjanci przymykają na to oko, bo wiedzą, że to właśnie tędy jest najbliżej, a kilka lat temu - przed remontem berlinki - w tym miejscu były pasy. Szczęśliwie, łatwiej i bezpieczniej tam przedostać się na drugą stronę, bo na jezdni jest wysepka z granitowej kostki.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!