69-latek w miniony czwartek (23 stycznia) przyjechał pijany do punktu skupu złomu. Wtedy miał 2 promile alkoholu w organizmie. Niestety mężczyzna nie wyciągnął z tego żadnych wniosków, bo tydzień później (30 stycznia) będąc ponownie nietrzeźwym usiadł za kierownicą swojego auta.
Jak podaje st. asp. Tomasz Barteck z KPP w Mogilnie, tym razem do zatrzymania doszło na drodze w miejscowości Padniewko. Około godziny 15 dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy fiata seicento, który wykonuje niebezpieczne manewry. Na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego. W trakcie czynności ustalili, że 69-letni mieszkaniec powiatu znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 1,2 promila alkoholu.
Mężczyzna po raz kolejny usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
