
Inni
Pamiętacie te ciarki, gdy na ekranie pojawiali się Biali Wędrowcy lub stworzone przez nich zombie? Co sezon zapominaliśmy o nich, zajęci intrygami żywych, aby później jedna przejmująca scena przypominała nam, że prawdziwe zagrożenie czyha z murem. Długa Noc zapowiadała się naprawdę przerażająco… nawet jeśli okazała się bardzo krótka.

Margaery i Olenna
Dla wielu widzów to Margaery była prawdziwą Królową. Za to dialogów z udziałem Olenny mogliśmy słuchać w nieskończoność. Trochę po cichu liczyliśmy, że to właśnie one pokierują Siedmioma Królestwami, co oczywiście nie jest możliwe, a to ze względu na…

Nieprzewidywalność
Gra o Tron nauczyła nas, że żaden bohater nie jest bezpieczny. Egzekucja Neda Starka uświadomiła nam to szybko i boleśnie. Zarówno książka, jak i serial przedstawiły nam nowy sposób opowiadania, w którym brutalne zgony i zwroty akcji były na porządku dziennym. Te sceny szokowały, ale były logicznym i prawdopodobnym skutkiem działań bohaterów. Ned zawinił naiwnością i graniem w otwarte karty z Lannisterami. Krwawe Gody mogły się nie wydarzyć, gdyby Robb dotrzymał umowy i poślubił Freyównę. Oberyn mógł pokonać Górę, gdyby nie był zaślepiony zemstą. Joffrey został zamordowany, bo był kanalią. Czy mogliśmy to przewidzieć?