Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiętaj o usunięciu śniegu z dachu i o własnym zabezpieczeniu!

Rozmawiał Marek weckwerth
Podczas odśneżania dachu należy się dobrze zabezpieczyć. Najlepszą ochroną jest platforma samochodowego wysięgnika.
Podczas odśneżania dachu należy się dobrze zabezpieczyć. Najlepszą ochroną jest platforma samochodowego wysięgnika. Fot. Jarosław Pruss
Rozmowa z Krzysztofem Adamskim okręgowym inspektorem pracy w Bydgoszczy.

- Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada nasilenie w tym roku kontroli w miejscach, gdzie ryzyko wypadku jest największe. Teraz, jak się wydaje, największym zagrożeniem jest śnieg, który obciąża dachy budynków. Co zrobi kujawsko - pomorska inspekcja?

- Prowadzimy rutynowe kontrole takich prac. Tym bardziej, że ujęte są w naszym planie na ten rok. Niemniej problem jest duży. W środę zleciłem odśnieżanie dachu na budynku Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy, a to 220 metrów kwadratowych. Usunięto prawie 10 ton śniegu. A był to lekki śnieg.

- Właśnie, śnieg jest wbrew pozorom ciężki i może naruszyć konstrukcję budynku.

- Wytrzymałość dachu zależy od jego konstrukcji. Dane na ten temat powinny znajdować się w dokumentacji projektowej - jakie jest dopuszczalne obciążenie stropu. Zmarznięty śnieg może mieć nawet czterokrotnie większy ciężar właściwy od śniegu puszystego. W skrajnym przypadku ten ciężar jest niewiele mniejszy niż ciężar wody. W takiej sytuacji waga metra sześciennego dochodzi do tony.

- Teraz, podczas odśnieżania dachów ryzyko upadku z wysokości rośnie.

- Tak. Dlatego apeluję o stosowanie zabezpieczeń indywidualnych. Może się wydawać, że na dachu nie występuje oblodzenie. Pamiętajmy jednak, że dach jest tym elementem, który chroni budynek i mieszkających w nim ludzi przed utratą ciepła, a to idzie do góry. Jako że nie ma materiałów zapewniających stuprocentową izolację, ubytek ciepła powoduje topnienie śniegu od dołu i jednocześnie jego zamarzanie. Zatem te osoby, które usuwają śnieg nawet z płaskich dachów, powinni się zabezpieczać.

- Rozumiem, że problem jest szerszy, bo upadki z wysokości zdarzają się też w budownictwie.

- Rzeczywiście najwięcej wypadków, także tych najcięższych i zbiorowych, zdarza się w budownictwie. Gros z nich to są upadki z wysokości na skutek braku zabezpieczeń zbiorowych i indywidualnych. Gdy coś zależy od człowieka, wtedy okazuje się, że ten jest najsłabszym ogniwem w systemie organizacji i technologii pracy. Wystarczy przypomnieć tragedię sprzed kilku miesięcy - upadek z 30 metrów i śmierć pracodawcy przy budowie stadionu żużlowego w Toruniu. Mężczyzna był w specjalnej uprzęży, ale nie przypiął się i spadł. Gdyby przy budowie zastosowano zabezpieczenia zbiorowe w postaci siatek, do tragedii nie doszłoby. Chociaż nasze przepisy akurat w przy takich budowach nie wymagają jeszcze stosowania ochron zbiorowych. Jednak takich zabezpieczeń będziemy wymagali przy budowie drugiego mostu przez Wisłę w Toruniu i kolejnego - na przedłużeniu ulicy Ogińskiego przez Brdę w Bydgoszczy. Prace w ciągach komunikacyjnych nad zbiornikami wodnymi bezwzględnie wymagają ochron zbiorowych. Unia Europejska stawia przed państwami członkowskimi zadanie zmniejszenia liczy wypadków przy pracy o 25 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska