Przypomnijmy, że aktualny mistrz świata w skoku o tyczce zmaga się z kontuzją mięśnia dwugłowego i nie wypełnił minimum PZLA upoważniającego go do startu w igrzyskach w Londynie - 5,72. Reprezentant Zawiszy próbował walczyć w sobotę w Memoriale Janusza Kusocińskiego, ale zaliczył jedynie 5,42.
Przeczytaj także: Paweł Wojciechowski bez minimum na igrzyska
Pomorska.pl dowiedziała się, że Wojciechowski otrzyma jednak dziką kartę na start w Igrzyskach w Londynie. Bydgoszczanin ma dzięki temu nie walczyć o wypełnienie minimum, a skupić się na dojściu do pełnej sprawności i powrotu do normalnych treningów.
Jak na razie klub SL Zawisza złożył wniosek o dziką kartę dla Wojciechowskiego do zarządu PZLA. Ostateczną decyzję podejmie PKOL. Wydaje się, że to tylko formalność.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców