Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza Komunia w trzeciej klasie?

(wp.pl)
fot. Internet
W mediach pojawiły się informacje, że polscy biskupi planują podwyższenie wieku przystępowania do sakramentu Pierwszej Komunii.

Pomysł wyszedł od katechetów, którzy uważają, że drugoklasiści nie są w pełni przygotowani duchowo do przyjęcia sakramentu i sprowadzają ten szczególny dzień tylko do prezentów.

Wirtualna Polska zapytała o opinię w tej sprawie ks. Piotra Tomasika koordynatora Biura Programowania Katechezy przy Komisji Episkopatu ds. Wychowania. Ten jednak tłumaczy, że nie ma takiej możliwości, aby w świetle jednej uchwały wprowadzić w całej Polsce taki zapis.

- O tym, czy zostanie podniesiony wiek przystępowania do sakramentu decydują poszczególni biskupi diecezjalni, a nie episkopat. Poza tym, z tego co wiem, to raczej nie ma wielkiego nacisku na to, by dokonywać takich zmian. Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy katecheci twierdzą, że dzieci są nastawione głównie na prezenty komunijne, ale przecież, czy będą przyjmować komunię w wieku 9, 10 czy 11 lat to i tak będą ten problem miały - mówi ks. Tomasik.

Jak dodaje, duży wpływ na rozwiązanie tej kwestii mają opiekunowie. - Trzeba apelować do rodziców, aby uczyli dzieci właściwego podejścia do przyjmowania sakramentu i nie psuli im przeżywania tego wydarzenia przez swoje konsumpcjonistyczne nastawienie - akcentuje koordynator.

Czy wiesz, że...?

Odpowiednikiem I Komunii Świętej w kościołach ewangelickich jest konfirmacja. W Polsce jest ona udzielana w wieku ok. 15 lat. Natomiast w judaizmie Bar micwa. Dawniej była to uroczystość przyjęcia 13-letnich chłopców w poczet pełnoprawnych członków wspólnoty żydowskiej. Od XIX wieku w uroczystości biorą udział również dziewczynki, które ukończyły 12 lat (w niektórych synagogach w wieku 13 lat).
Zdaniem ks. Artura Filipiaka, redaktora naczelnego miesięcznika "Katecheta", obecny wiek przystępowania do Pierwszej Komunii Świętej jest dobry.
W opinii ks. Filipiaka przesunięcie przyjmowania sakramentu o kolejny rok nie rozwiązuje problemu.

- Rozumiem, że katecheci chcieliby sobie dać trochę więcej czasu na nadrabianie zaległości, bo wiem, że wkład rodziny dziecka w przygotowania do komunii jest coraz mniejszy. Czasem dziecko, które przychodzi do szkoły nie potrafi się przeżegnać, nie mówiąc już o znajomości jakiejkolwiek modlitwy. Z drugiej jednak strony wiem, że nadrobienie tych zaległości bez współpracy z rodziną nic nie da - mówi ks. Filipiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska