W katastrofie lotniczej z 28 listopada 2016 roku zginęli prawie wszyscy piłkarze i sztab szkoleniowy Chapecoense. Sześć tygodni później ośrodek treningowy brazylijskiego zespołu znów odżył, a to za sprawą pierwszego treningu zbudowanej od podstaw drużyny, prowadzonej przez nowego trenera Vagnera Manciniego.
Zespół składa się teraz z czterech piłkarzy, którzy występowali w brazylijskim klubie w zeszłym sezonie, 15-stu nowo zakontraktowanych zawodników i 10-ciu graczy z zespołów młodzieżowych. Chapecoense już w czwartek 26 stycznia podejmie na swoim obiekcie ekipę Joinville w pierwszej kolejce fazy grupowej mistrzostw stanowych. Jeszcze wcześniej, bo 21 stycznia rozegrają przedsezonowy sparing z obrońcą tytułu mistrzowskiego - drużyną Palmeiras.
